Marko: Ferrari i McLaren zjednoczeni przeciw Red Bullowi

Helmut Marko z Red Bull Racing wierzy, że ekipy Ferrari oraz McLarena choć są rywalami, prowadzą współpracę mającą na celu zakończenie pasma sukcesów jego zespołu.

Wykorzystując wielką zmianę przepisów, trzy lata temu Red Bull wdarł się do czołówki Formuły 1, w sezonie 2010 zdobywając mistrzostwo zarówno konstruktorów, jak i kierowców, a rok później oba broniąc. Wówczas włoski dziennik La Stampa napisał, że odkąd Czerwone Byki zaczęły dominować, Fernando Alonso z Ferrari i Lewis Hamilton z McLarena zawiązali "grzeszne przymierze" przeciw Sebastianowi Vettelowi. Do ich pojednania po usłanymi utarczkami sezonie 2007, gdy nie potrafili zgodnie bronić barw tego samego teamu, miało dojść właśnie ze względu na posiadanie wspólnego przeciwnika. Teraz Marko wrócił do całej sprawy, udzielając wywiadu niemieckiemu dziennikowi Frankfurter Allgemeine Zeitung. Spytany, czy i w tym roku duet Ferrari-McLaren będzie grał przeciw Red Bullowi próbującemu sięgnąć po podwójne miano czempiona trzeci raz z rzędu, Austriak odparł: „Tak, pewnie. Tego typu zachowanie będzie prawdopodobnie wzmożone". Marko dodał, że to dla niego „interesujące", iż McLaren i Ferrari, „którzy od lat byli wrogami, nagle stali się przyjaciółmi".