Manor pewny jazdy w GP Malezji od piątkowych treningów

Zespół Manor po opuszczeniu pierwszej tegorocznej eliminacji Formuły 1 w Australii zapewnił, że w przyszłotygodniowym GP Malezji będzie uczestniczył od początku.

Stajnia znana wcześniej jako Marussia przybyła na inaugurację sezonu 2015 do Melbourne ze swoim zeszłorocznym bolidem dostosowanym do zmian w regulaminie technicznym, ale kierowcy teamu Will Stevens i Roberto Merhi nie pokonali ani jednego kilometra, ponieważ ekipa nie zdążyła przygotować się do jazdy. Jej absencja na torze wywołała interwencję FIA i irytację szefa F1 - Berniego Ecclestone'a.Manor zapowiedział, że w następnej rundzie nie ominie już nawet żadnej sesji treningowej.

„Zrobiliśmy ogromne postępy, tylko niewystarczające na start w GP Australii". - tłumaczył szef zespołu John Booth. „Ale teraz udamy się do Malezji (...) i na pewno będziemy gotowi do jazdy w piątek". - zadeklarował.