Małysz: Jestem przekonany, że Kubica ma jeszcze wiele przed sobą

Według Adama Małysza zdeterminowany Robert Kubica ma dużą szansę, by powrócić do ścigania na najwyższym poziomie.

Legendarny skoczek narciarski jak wiadomo zmienił dyscyplinę sportu i teraz sam ujeżdża pojazdy, choć nie bolidy, a terenówki. Jakby więc nie patrzeć, Adam mimo skromnego doświadczenia został w pewnym sensie kolegą po fachu Roberta, dlatego dziennikarze zaczynają coraz częściej pytać go o pierwszego Polaka w Formule 1. Małysz przyznał, że bacznie śledzi karierę Kubicy. „To nasz rodzynek w sportach motorowych na najwyższym poziomie. Może to trochę brzydkie i takie polskie, ale jak jest gdzieś nasz sukces, wówczas się to ogląda". - powiedział cytowany przez Magazyn Sportowy. Małysz nie ukrywa, że czwarty kierowca F1 sezonu 2008 swoją upartością oraz umiejętnościami mocno mu zaimponował, dlatego liczy na jego powrót do ścigania. Jest wręcz pewny realizacji takiego scenariusza: „Naprawdę wielka szkoda, że miał wypadek. Mam nadzieję, że wróci i będziemy mu dalej kibicować, cieszyć się z jego zwycięstw. Choć nie znam go osobiście, wiem, że jest niewiarygodnie walecznym człowiekiem. Gdy słucha się jego wypowiedzi łatwo dostrzec, jaką ma chęć do walki i pragnienie dążenia do celu, który sobie postawił. Jestem przekonany, że ma jeszcze wiele przed sobą".
Sam Małysz obecnie przygotowuje się do startu w najtrudniejszym rajdzie terenowym świata - Dakarze.