Mallya nie zamierza trzymać Sutila w niepewności

W Formule 1 coraz większego rozgłosu nabierają plotki mówiące o tym, że od przyszłego roku Nico Hulkenberg awansuje na posadę kierowcy wyścigowego Force India, zastępując Adriana Sutila. Ten ostatni w reakcji na szerzące się spekulacje wyraził kilka dni temu chęć jak najszybszego poznania swojej przyszłości. Zaniepokojony 29-latek zapowiadał męską rozmowę z szefem teamu Vijay'em Mallyą i najwyraźniej do takowej niebawem dojdzie, ponieważ hinduski miliarder jest gotów już teraz powiedzieć Adrianowi wprost, czy zamierza dalej korzystać z jego usług.„Najpierw rozmawiam bezpośrednio z moimi kierowcami, dopiero potem z mediami i jeśli on (Sutil) chce wczesnej decyzji, będzie ją miał". - oświadczył Mallya. „Prasa zawsze mnie krytykowała, że nie potrafię nic zrobić, ale wyniki zespołu mówią same za siebie, dlatego nie muszą nikomu niczego wyjaśniać". Mallya jeszcze do niedawna zapewniał, iż skład Force India na sezon 2012 ogłosi najwcześniej w połowie grudnia. Jeśli szef stajni z Silverstone pozbędzie się Sutila, dalsza kariera Niemca w F1 stanie po sporym znakiem zapytania.