Maldonado rozbił bolid Williamsa na pokazie w Wenezueli. Zobacz wideo!

Pastor Maldonado w tym roku wyjątkowo nie oszczędza bolidów Williamsa. Do swojej serii wypadków wczoraj Wenezuelczyk dołożył kolejny, rozbijając granatową wyścigówkę na pokazach w ojczyźnie.Maldonado był gwoździem programu wenezuelskiego święta sportu. Zawodnik Williamsa zaprezentował się zgromadzonej na wojskowym placu Fuerte Tiunas w stolicy kraju Caracas dwudziestotysięcznej publiczności po raz pierwszy, odkąd sensacyjnie wygrał GP Hiszpanii. Wiwatowany przez tłumy 27-latek nie podołał jednak wyzwaniu, pokonując zaledwie 2 z 12 zaplanowanych okrążeń. Na drugim kółku Pastor zaskoczony bardzo nierówną nawierzchnią obrócił swój wóz i rozstrzaskał jego zawieszenie o krawężnik. Wszystkiemu przyglądali się m.in. wenezuelscy politycy, honorowi goście służb wojskowych, czy szefowie Williamsa z Frankiem Williamsem i Christianem "Toto" Wolffem na czele. Sytuację uratował Rodolfo Gonzalez, który bolidem serii GP2 przejechał za Maldonado osiem okrążeń wytyczonej trasy. Mechanicy Williamsa chcieli spróbować naprawić uszkodzony przez swojego kierowcę samochód, ale gwałtowna burza im to uniemożliwiła. "Powrót bohatera" - bo taką nazwą promowano demonstracyjne jazdy Maldonado - zakończył się żenującą wpadką.