Formuła 1 » Aktualności F1 » Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1

Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
Pastor Maldonado ogłosił utratę miejsca w Formule 1 na sezon 2016.
Słynący z częstych wypadków Wenezuelczyk, który jeździł w dwóch ostatnich latach dla Lotusa, miał pozostać w nim na kolejny rok, ale pozbawiono go posady w ekipie, gdy ta stała się z powrotem fabryczną stajnią Renault i nie mogła wyegzekwować obiecanego wsparcia finansowego od potężnego sponsora 30-latka, koncernu naftowego PDVSA. Według jeszcze nieoficjalnych, lecz raczej pewnych informacji, zamiast Maldonado duet kierowców Renault z debiutantem Jolyonem Palmerem stworzy Kevin Magnussen, który startował w F1 w 2014 roku dla McLarena i w pierwszym występie stanął na podium. Angaż obiecującego Duńczyka prawdopodobnie zostanie potwierdzony już jutro, podczas prezentacji teamu w Paryżu. Maldonado teoretycznie mógłby jeszcze utrzymać się w F1 na nadchodzący sezon, ponieważ składu wciąż nie ogłosił najsłabszy zespół Manor. Jednak poinformował, że nie wystartuje w GP Australii za nieco ponad półtora miesiąca.
„Jak wszyscy wiecie, w ostatnich dniach krążyło wiele pogłosek na temat mojej najbliższej przyszłości w F1". - napisał w oświadczeniu.
„Dziś z największą pokorą powiadamiam, że nie będę obecny na starcie sezonu 2016".
„Dziękuję za wszystkie sygnały wsparcia, pasji i troski o moją przyszłość".
„Czuję się bardzo zaszczycony wsparciem was wszystkich i dumny ze swojej profesjonalnej jazdy".
„Dziękuję Bogu, rodzinie, sponsorom, przyjaciołom oraz fanom, którzy pomogli mi zrealizować wielkie marzenie o reprezentowaniu Wenezueli na szczycie sportów motorowych".„Do zobaczenia wkrótce".
Maldonado jeździł w Formule 1 przez pięć lat. Uczestniczył łącznie w 95 wyścigach. Zanim trafił do Lotusa, bronił barw Williamsa.
Był wyśmiewany za regularne incydenty, ale też odniósł jeden wielki sukces, sensacyjnie - lecz zasłużenie - wygrywając GP Hiszpanii w 2012 roku.Tak czy inaczej jest jasne, że startował dzięki sponsoringowi PDVSA, który miał sięgać około 46 milionów USD w skali roku. Pojawienie się problemów z dopływem pieniędzy media łączą ze spadkami cen ropy na świecie i chaosem politycznym w Wenezueli.
Słynący z częstych wypadków Wenezuelczyk, który jeździł w dwóch ostatnich latach dla Lotusa, miał pozostać w nim na kolejny rok, ale pozbawiono go posady w ekipie, gdy ta stała się z powrotem fabryczną stajnią Renault i nie mogła wyegzekwować obiecanego wsparcia finansowego od potężnego sponsora 30-latka, koncernu naftowego PDVSA. Według jeszcze nieoficjalnych, lecz raczej pewnych informacji, zamiast Maldonado duet kierowców Renault z debiutantem Jolyonem Palmerem stworzy Kevin Magnussen, który startował w F1 w 2014 roku dla McLarena i w pierwszym występie stanął na podium. Angaż obiecującego Duńczyka prawdopodobnie zostanie potwierdzony już jutro, podczas prezentacji teamu w Paryżu. Maldonado teoretycznie mógłby jeszcze utrzymać się w F1 na nadchodzący sezon, ponieważ składu wciąż nie ogłosił najsłabszy zespół Manor. Jednak poinformował, że nie wystartuje w GP Australii za nieco ponad półtora miesiąca.
„Jak wszyscy wiecie, w ostatnich dniach krążyło wiele pogłosek na temat mojej najbliższej przyszłości w F1". - napisał w oświadczeniu.
„Dziś z największą pokorą powiadamiam, że nie będę obecny na starcie sezonu 2016".
„Czuję się bardzo zaszczycony wsparciem was wszystkich i dumny ze swojej profesjonalnej jazdy".
„Dziękuję Bogu, rodzinie, sponsorom, przyjaciołom oraz fanom, którzy pomogli mi zrealizować wielkie marzenie o reprezentowaniu Wenezueli na szczycie sportów motorowych".„Do zobaczenia wkrótce".
Maldonado jeździł w Formule 1 przez pięć lat. Uczestniczył łącznie w 95 wyścigach. Zanim trafił do Lotusa, bronił barw Williamsa.
Był wyśmiewany za regularne incydenty, ale też odniósł jeden wielki sukces, sensacyjnie - lecz zasłużenie - wygrywając GP Hiszpanii w 2012 roku.Tak czy inaczej jest jasne, że startował dzięki sponsoringowi PDVSA, który miał sięgać około 46 milionów USD w skali roku. Pojawienie się problemów z dopływem pieniędzy media łączą ze spadkami cen ropy na świecie i chaosem politycznym w Wenezueli.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
8
Komentarze do:
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
Van dame 2016-02-02 09:36
No i elegancko,jeszcze tylko raikonen i koniec wolnojadow w F łan.
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
Borat 2016-02-02 09:36
Podobno etaty manekinów w ADAC są wolne i nie trzeba mieć sponsora.
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
blady kic 2016-02-02 11:49
Szkoda bedzie mniej widowiskowo
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
dudi96rdk 2016-02-02 11:49
Cóż za piękna wiadomość! Trzymam kciuki za Duńczyka.
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
Frodo 2016-02-02 11:57
"... dumny ze swojej profesjonalnej jazdy..." Że co słucham? Haha:-)
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
alekxandro 2016-02-02 12:40
Nareszcie :-)
Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
Eco13 2016-02-02 14:08
"Dziękuję Bogu, rodzinie, sponsorom, przyjaciołom oraz fanom" ... W tym konkretnym przypadku, sponsorzy powinni być nawet przed Bogiem.
Podobne: Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1



Podobne galerie: Maldonado potwierdza wypadnięcie z F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Renault
Galerie zdjęć
Newsletter