Formuła 1 » Aktualności F1 » Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"

Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"
Pastor Maldonado oznajmił, że wolałby opuścić Formułę 1, niźli w 2014 roku znów okupować dolne rejony tabeli.
Wenezuelczyk podczas zeszłego sezonu wygrał Grand Prix Hiszpanii, ale tego roku Williams przygotował wyraźnie słabszy bolid, którym z 14 dotychczas rozegranych wyścigów Pastor wywiózł zaledwie jeden punkt. Po kolejnych nieudanych zawodach w Korei, 28-latek przyznał, że ma dość rywalizowania na tyłach stawki.
„Naprawdę potrzebuję dobrego bolidu, aby czerpać przyjemność ze ścigania, a tego roku F1 nie sprawia mi radości". - powiedział Maldonado brytyjskiemu serwisowi Autosport. „To dla mnie naprawdę zły okres, potrzebuję trochę motywacji do utrzymania najwyższej dyspozycji. Chcę czegoś więcej. Jestem tutaj, by osiągać więcej. „Szczerze mówiąc nie chcę jeździć w Formule 1 dla samego jeżdżenia". - ostrzegł. „Jeżeli ma być tak jak teraz, już lepiej zostać w domu.
„Nie zależy mi na byciu kierowcą F1, a na zwyciężaniu. Zrobię wszystko co trzeba dla osiągnięcia celu".
Maldonado jest przekonany, że potrafi wykorzystać konkurencyjny wóz.
„Wyczekuję lepszej maszyny na następny rok, potrzebuję jej". - mówił. „Pokazywałem za każdym razem, że siedząc w dobrym samochodzie walczę o wygrane i mistrzowskie tytuły. Rywalizacja o wejście do drugiej części kwalifikacji jest bardzo rozczarowująca.
„Nie jestem tutaj, by walczyć z Bottasem. To dobry kierowca, ale nie zależy mi na pokonywaniu jego. Chcę się pojedynkować tutaj z wielkimi nazwiskami.„W Barcelonie miałem pierwszą okazję wygrać i ją wykorzystałem, więc byłem na 100% gotowy".
Maldonado jest niepewny utrzymania posady w Williamsie na przyszły rok. Głównie z powodu śmierci prezydenta Wenezueli - Hugo Chaveza, który był wielkim zwolennikiem Pastora i zapewnił mu wielomilionowy sponsoring państwowego koncernu petrochemicznego PDVSA. Są wątpliwości, czy teraz uda się utrzymać to wsparcie finansowe.„Mam nadzieję być w stawce kierowców F1, ale nigdy nic nie wiadomo". - tłumaczył. „Sytuacja może zależeć od wsparcia finansowego dla mojej kariery, ale niekoniecznie. Nigdy nie wiesz, jak będzie. Taka jest Formuła Jeden.
„Zeszłego roku wygrałem wyścig, teraz jestem nigdzie.
„Tego roku rywalizuję tutaj, gdzie będę w przyszłym? Nie wiem".
Wenezuelczyk podczas zeszłego sezonu wygrał Grand Prix Hiszpanii, ale tego roku Williams przygotował wyraźnie słabszy bolid, którym z 14 dotychczas rozegranych wyścigów Pastor wywiózł zaledwie jeden punkt. Po kolejnych nieudanych zawodach w Korei, 28-latek przyznał, że ma dość rywalizowania na tyłach stawki.
„Naprawdę potrzebuję dobrego bolidu, aby czerpać przyjemność ze ścigania, a tego roku F1 nie sprawia mi radości". - powiedział Maldonado brytyjskiemu serwisowi Autosport. „To dla mnie naprawdę zły okres, potrzebuję trochę motywacji do utrzymania najwyższej dyspozycji. Chcę czegoś więcej. Jestem tutaj, by osiągać więcej. „Szczerze mówiąc nie chcę jeździć w Formule 1 dla samego jeżdżenia". - ostrzegł. „Jeżeli ma być tak jak teraz, już lepiej zostać w domu.
„Nie zależy mi na byciu kierowcą F1, a na zwyciężaniu. Zrobię wszystko co trzeba dla osiągnięcia celu".
Maldonado jest przekonany, że potrafi wykorzystać konkurencyjny wóz.
„Nie jestem tutaj, by walczyć z Bottasem. To dobry kierowca, ale nie zależy mi na pokonywaniu jego. Chcę się pojedynkować tutaj z wielkimi nazwiskami.„W Barcelonie miałem pierwszą okazję wygrać i ją wykorzystałem, więc byłem na 100% gotowy".
Maldonado jest niepewny utrzymania posady w Williamsie na przyszły rok. Głównie z powodu śmierci prezydenta Wenezueli - Hugo Chaveza, który był wielkim zwolennikiem Pastora i zapewnił mu wielomilionowy sponsoring państwowego koncernu petrochemicznego PDVSA. Są wątpliwości, czy teraz uda się utrzymać to wsparcie finansowe.„Mam nadzieję być w stawce kierowców F1, ale nigdy nic nie wiadomo". - tłumaczył. „Sytuacja może zależeć od wsparcia finansowego dla mojej kariery, ale niekoniecznie. Nigdy nie wiesz, jak będzie. Taka jest Formuła Jeden.
„Zeszłego roku wygrałem wyścig, teraz jestem nigdzie.
„Tego roku rywalizuję tutaj, gdzie będę w przyszłym? Nie wiem".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"
Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"
meamea 2013-10-08 10:06
no i pozdro i do domu, wiliams jest niestety słabym zespołem bez dobrego pionu technicznego bez zaplecza bez dobrych narzędzi bez budżetu, jedyny "prywatny" team który jeszcze sięutrzymuje i nie został wykupiony ale i będzie, z roku na rok 9miejsce w generalce, czekać aż takie zespoły jak marussia i catercham zaczną rywalizacje z wiliamsem o 9te

Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"
slawex1983 2013-10-08 11:36
Zostaniesz w domu. Nie martw się. Williams nie jest taki zły. Ma słabych kierowców po prostu. Szczególnie Maldonado, który praktycznie co wyścig ma jakąś "przygodę".
Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"
Skoczek120 2013-10-08 19:10
Ten sam Maldonado wygrał wyścig w Katalonii oraz kilka razy walczył o podium i pierwszą piątkę. Regularnie kwalifikował się także do Q3. Tak więc jednak stać go na dobre wyniki. Problemem jest maszyna - nie dość, że kiepska, to jeszcze niepewna w prowadzeniu. ;-)
Podobne: Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"




Podobne galerie: Maldonado ma dość jazdy z tyłu. "Już lepiej zostać w domu"
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter