Maldonado i Grosjean nieporóżnieni

Pastor Maldonado zapewnił, że "nie ma problemu" między nim i drugim kierowcą Lotusa - Romainem Grosjeanem po kolizji w ostatnim wyścigu Formuły 1 o GP Hiszpanii.

Reprezentanci zespołu z Enstone dotknęli się na początku zawodów na trzecim zakręcie toru Barcelona-Catalunya, gdy Maldonado wyprzedzał Grosjeana po zewnętrznej. O ile Francuz nie ucierpiał na stłuczce i zajął 8. miejsce, o tyle Wenezuelczykowi połamało się tylne skrzydło i ostatecznie nie osiągnął mety, tym samym pozostał bez punktów w obecnym sezonie, choć jechał nawet jako 7.

O chłodnych relacjach Maldonado oraz Grosjeana spekulowano już wcześniej wobec odmowy pierwszego z nich, by odciążył drugiego w odstępowaniu bolidu rezerwowemu Lotusa - Jolyonowi Palmerowi na piątkowych treningach, ale Pastor bagatelizował zeszłotygodniowe starcie z Romainem. „Rozmawiałem z nim (Grosjeanem), lecz nie ma problemu między nami". - mówił 30-latek.

„Dotknęliśmy się bardzo lekko, nie chciał tego żaden z nas, więc sytuacja jest bardzo jasna. Takie rzeczy czasami się zdarzają".

Jednak Maldonado i Grosjean obaj usłyszeli krytykę za kolizję od zespołu.