Maldonado dostanie nowy bolid po rozbiciu się na treningu

Lotus musi dać Pastorowi Maldonado nowy bolid w GP Singapuru, po wypadku Wenezuelczyka na drugim piątkowym treningu nocnej rundy Formuły 1.Maldonado rozbił się o ścianę na dziesiątym zakręcie ulicznego toru Marina Bay.

Uszkodzenia samochodu okazały się tak poważne, że Lotus zabiera się za budowę nowego auta dla swojego kierowcy, mającego wypadki regularnie.

„Jechałem drugie okrążenie na nowych oponach i po prostu bolid mi uciekł". - wyjaśniał 29-latek. „To był błąd". - przyznał. „Bolid po prostu nie trzymał się wystarczająco nawierzchni i zwyczajnie straciłem nad nim panowanie w środku zakrętu, a tuż dalej była ściana.

„Zdarza się. Musimy nadal robić swoje, jutro będzie nowy dzień. Dziś mieliśmy tylko wolne treningi, więc nic się nie stało".

Maldonado zaprzeczył, by było mu trudniej za sterami bolidu przez wprowadzenie tego weekendu zakazu komunikatów radiowych pomagających kierowcy w jeździe.

„Dla mnie nie ma żadnej różnicy". - zapewniał. „Normalnie nie rozmawiamy, w którym miejscu zacząć hamować, mówimy bardziej o rzeczach typu ustawienia silnika".