Lotus zostaje przy wydechu Coanda (aktualizacja)

Po piątkowych treningach GP Korei dyrektor techniczny Lotusa - James Allison wyjawił, że nowy układ wydechowy wykorzystujący efekt Coandy, jaki sprawdzał dzisiaj Kimi Raikkonen, mimo iż jest jeszcze daleki od zoptymalizowania, będzie obecny w obu bolidach zespołu przez resztę weekendu. „Jesteśmy dosyć zadowoleni z jego funkcjonowania". - powiedział Allison. „To początek stosunkowo długiej drogi ustawiania tego wydechu. Nie da się zrobić, aby działał jak należy od pierwszego okrążenia, ale dane są korzystne, więc jesteśmy całkiem usatysfakcjonowani". Spytany, czy jutro Lotusy wyjadą z nowymi wydechami, Brytyjczyk odparł: „Tak myślę, jasne. Decyzja jeszcze nie zapadła, lecz wszystko wskazuje na to, że tak będzie".

Poproszony o wyjaśnienie, dlaczego choć pracował nad nim od początku roku, inaczej niż większość czołowych teamów Lotus wprowadza wydech Coanda dopiero teraz, Allison tłumaczył: „(...) Mogliśmy zrobić to wcześniej, ale radziliśmy sobie dobrze na torze". W obu dzisiejszych sesjach Raikkonen i Grosjean kręcili czasy na poziomie granicy między pierwszą, a drugą dziesiątką tabeli. Ostatecznie nieznacznie szybszy okazał się używający nowego wydechu Fin.

AKTUALIZACJA: Wydechu Coanda w GP Korei będzie używał jednak tylko Raikkonen. Grosjean ma go otrzymać w GP Indii.