Lotus spóźniony z budową bolidu na sezon 2014?

Lotus może być daleko za rywalami w konstruowaniu przyszłorocznego samochodu.

Takie głosy pojawiły się w mediach o Formule 1 po tym, jak kierowca testowy brytyjskiej stajni Nicolas Prost ujawnił na Twitterze, że Lotus jeszcze nie wprowadził do swojego symulatora nowego bolidu za tegoroczny model E21. Inne czołowe teamy - Red Bull, Mercedes, Ferrari, McLaren - sprawdzają wozy na sezon 2014 w "wirtualnej rzeczywistości" od miesięcy, świadome jakie komplikacje niesie rewolucja przepisów technicznych i wejście nowych, 1.6-litrowych silników V6 turbo.

Spekulacjom o opóźnieniach Lotusa przy budowie nowego bolidu sprzyjają problemy finansowe zespołu, a także odejście w ostatnich miesiącach z jego fabryki paru bardzo ważnych ludzi - cenionego dyrektora technicznego Jamesa Allisona, czy szefa aerodynamików Dirka de Beera. Obaj zasilili szeregi Ferrari. Romain Grosjean potwierdził, że Lotus wciąż nie testuje nowego auta w symulatorze, ale bagatelizował znaczenie całej sprawy.

„Symulator to dla nas nowe narzędzie, nadal pracujemy nad jego funkcjonowaniem. Kiedy zachowanie samochodu w symulatorze zacznie się pokrywać z tym na torze, wtedy będziemy mogli skierować do symulatora przyszłoroczny bolid". - wyjaśnił Francuz.