Lotus polecił Grosjeanowi przepuścić Raikkonena w Bahrajnie. Jest wideo

Jak się okazuje, podczas zeszłotygodniowego GP Bahrajnu ekipa Lotusa jednak skorzystała z tzw. team orders, instruując Romaina Grosjeana, by oddał zespołowemu partnerowi Kimiemu Raikkonenowi drugie miejsce w wyścigu bez walki. W oficjalnym podsumowaniu wideo zawodów opublikowanym na stronie internetowej Formuły 1 zawarto fragment rozmowy radiowej Grosjeana z jego inżynierem Ayo Komatsu. Japończyk powiedział swojemu podopiecznemu: „Kimi jest od ciebie szybszy. Nie wstrzymuj go".Od sezonu 2012 polecenia zespołu są dozwolone, dlatego cała sprawa nie byłaby kontrowersyjna, gdyby nie fakt, że po zawodach zarówno Raikkonen, jak i szef ekipy Eric Boullier zarzekali się, iż team orders nie było. „Tak, ale nie zastosowaliśmy poleceń zespołu. Znamy zasady". - odparł Fin spytany przez dziennikarzy, czy nie łatwiej byłoby mu gonić lidera wyścigu Sebastiana Vettela, gdyby Lotus rozkazał Grosjeanowi oddać koledze z teamu drugą pozycję. „Próbowałem pokonać Romaina jak najszybciej, ale to niełatwe, gdy spotykają się dwa podobne wozy".

Boullier dodał: „Nie chcemy się bawić w team orders, dlatego pozwoliliśmy im się ścigać normalnie i co się stało, to się stało".