Lotus na 70-milionowym debecie?!

Według austriackiego magazynu Sportwoche, mimo tegorocznych sukcesów na torze, Lotus zmaga się ze sporymi problemami finansowymi. W budżecie zespołu brakuje podobno 70 milionów euro.

Do informacji tych należy podchodzić z pewnym dystansem, ponieważ właściciele brytyjskiej stajni oraz jej szefowie już nie raz dementowali pogłoski o problemach finansowych swojego przedsięwzięcia. Co więcej, w fabryce teamu nieustannie czynione są nowe inwestycje; na początku tego roku do użytku oddano nowoczesny symulator, podczas wakacyjnej przerwy ukończono modernizację maszyn produkcyjnych, ulepszono tunel aerodynamiczny, a jakby tego było mało rozpoczęto budowę nowego urządzenia sprawdzającego skrzynię biegów. „To nie są drobne wydatki". - podkreślał szef zespołu Eric Boullier. Zdaniem Sportwoche domniemany 70-milionowy debet Lotusa to w dużej mierze efekt niewyrównania strat finansowych poniesionych podczas dwóch poprzednich sezonów. Lata 2010-2011 stajnia z Enstone kończyła na 5. miejscu wśród konstruktorów, po 11. wyścigach tegorocznej kampanii jest trzecia, jeden punkt za drugim McLarenem. Jeżeli Lotus przynajmniej utrzyma swoją aktualną pozycję w tabeli, po sezonie dostanie sporą część tegorocznych dochodów Formuły 1.