Formuła 1 » Aktualności F1 » Lotus bierze pod uwagę rezygnację z Grosjeana

Lotus bierze pod uwagę rezygnację z Grosjeana
2013-07-10 - G. Filiks Tagi: Grosjean, Lotus, Gerard Lopez
Lotus po sezonie może pożegnać się nie tylko z Kimim Raikkonenem, ale też Romainem Grosjeanem, przyznali włodarze brytyjskiego zespołu.
Grosjean oprócz GP Monako tego roku unika wypadków, które kompletnie zepsuły mu zeszłoroczną edycję mistrzostw, jednak jeździ bardzo nierówno. Już dwukrotnie stawał na podium, lecz między trzecimi pozycjami w GP Bahrajnu i ubiegłotygodniowym GP Niemiec, cztery razy z rzędu nie zdobył żadnych punktów. W klasyfikacji generalnej jest tylko ósmy i ma prawie trzy razy mniej oczek niż Raikkonen. Choć właściciel Lotusa - Gerard Lopez ocenił postawę Grosjeana jako „dobrą", dał do zrozumienia, że bierze pod uwagę nieprzedłużanie Francuzowi umowy, wygasającej z końcem sezonu 2013. Ekipę może opuścić też Raikkonen rozważający transfer do Red Bulla, wobec czego jest szansa, że na przyszły rok w stajni z Enstone zwolnią się oba kokpity. „Kimi jeszcze nie postanowił co zrobi, może będziemy mieć też wolną posadę po Grosjeanie, kiedy jego kontrakt dobiegnie końca". - powiedział Lopez fińskiemu dziennikowi Turun Sanomat. „Romain jeździ dobrze, ale w tym momencie nikt nie wie, czy zatrudnimy jednego nowego kierowcę, dwóch, czy żadnego".
Szef Lotusa - Eric Boullier przyznał się do negocjacji z Nico Hulkenbergiem (Sauber) oraz Paulem di Restą (Force India). Wcześniej media spekulowały o pozyskaniu przez brytyjski team Pastora Maldonado, reprezentanta Williamsa.
Wczoraj w rozmowie z oficjalną stroną internetową F1 Boullier jak Lopez zasugerował, iż Lotus po sezonie może mieć do obsadzenia nowymi zawodnikami oba kokpity.
Grosjean oprócz GP Monako tego roku unika wypadków, które kompletnie zepsuły mu zeszłoroczną edycję mistrzostw, jednak jeździ bardzo nierówno. Już dwukrotnie stawał na podium, lecz między trzecimi pozycjami w GP Bahrajnu i ubiegłotygodniowym GP Niemiec, cztery razy z rzędu nie zdobył żadnych punktów. W klasyfikacji generalnej jest tylko ósmy i ma prawie trzy razy mniej oczek niż Raikkonen. Choć właściciel Lotusa - Gerard Lopez ocenił postawę Grosjeana jako „dobrą", dał do zrozumienia, że bierze pod uwagę nieprzedłużanie Francuzowi umowy, wygasającej z końcem sezonu 2013. Ekipę może opuścić też Raikkonen rozważający transfer do Red Bulla, wobec czego jest szansa, że na przyszły rok w stajni z Enstone zwolnią się oba kokpity. „Kimi jeszcze nie postanowił co zrobi, może będziemy mieć też wolną posadę po Grosjeanie, kiedy jego kontrakt dobiegnie końca". - powiedział Lopez fińskiemu dziennikowi Turun Sanomat. „Romain jeździ dobrze, ale w tym momencie nikt nie wie, czy zatrudnimy jednego nowego kierowcę, dwóch, czy żadnego".
Wczoraj w rozmowie z oficjalną stroną internetową F1 Boullier jak Lopez zasugerował, iż Lotus po sezonie może mieć do obsadzenia nowymi zawodnikami oba kokpity.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Lotus bierze pod uwagę rezygnację z Grosjeana
Podobne: Lotus bierze pod uwagę rezygnację z Grosjeana




Podobne galerie: Lotus bierze pod uwagę rezygnację z Grosjeana



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Newsletter
Galerie zdjęć