Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Lotus: Grosjean nie miał szans powstrzymać Red Bulli przed wygraniem GP Japonii
Lotus: Grosjean nie miał szans powstrzymać Red Bulli przed wygraniem GP Japonii

Lotus: Grosjean nie miał szans powstrzymać Red Bulli przed wygraniem GP Japonii

2013-10-15 - G. Filiks     Tagi: Suzuka, Red Bull, Grosjean, Lotus, Alan Permane, Japonia
Lotus jest przekonany, że żadna strategia nie utrzymałaby Romaina Grosjeana do końca na czele wyścigu o Grand Prix Japonii.Francuski kierowca objął prowadzenie po fantastycznym starcie, wskakując przed oba Red Bulle. Długo liderował, jednak w drugiej części zawodów musiał uznać wyższość Sebastiana Vettela, który opóźnił drugi pit-stop i wyprzedził go na świeższych oponach. Także Marka Webbera, który przeszedł Romaina na przedostatnim okrążeniu, realizując agresywną taktykę aż trzech wizyt w boksach.
Lotus: Grosjean nie miał szans powstrzymać Red Bulli przed wygraniem GP JaponiiLotus: Grosjean nie miał szans powstrzymać Red Bulli przed wygraniem GP Japonii
Według dyrektora operacyjnego Lotusa na torze Alana Permane, Red Bulle były zwyczajnie szybsze, choć prawdopodobnie istniała szansa zapewnienia Grosjeanowi drugiego miejsca.

„Nie sądzę, że mogliśmy jakoś to wygrać".
- powiedział Permane serwisowi Autosport.

„Ale mogliśmy - i rozmawialiśmy wtedy o tym - dać sobie spokój z Vettelem, przyjmując że i tak nas pokona, a następnie pojechać dłuższy drugi stint. „Wtedy moglibyśmy pokonać Marka. Jednak zdecydowaliśmy, że będziemy próbować zwyciężyć. Chcieliśmy dać sobie szansę.

„To była świadoma decyzja. Wiedzieliśmy, że i tak zdobędziemy dużo więcej punktów niż Ferrari oraz Mercedes. Ryzyko dojechania na trzeciej pozycji zamiast na drugiej to nie była wielka rzecz".



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Lotus: Grosjean nie miał szans powstrzymać Red Bulli przed wygraniem GP Japonii