Leclerc przełamał się po zamienieniu nadsterowności na podsterowność

Charles Leclerc wyznał, że podczas przełomowej dla siebie rundy Formuły 1 w Azerbejdżanie zmienił sposób ustawiania bolidu, przechodząc z nadsterowności na podsterowność.

Obiecujący debiutant z Saubera miał trudny początek sezonu, wypełniony błędami za kierownicą. Ale jego talent w końcu rozbłysł. Na ulicach Baku najpierw popisał się 14. miejscem w kwalifikacjach, następnie sensacyjnie zajął 6. pozycję w chaotycznym wyścigu. Juniorowi Ferrari pomogło w tym zrezygnowanie ze stylu jazdy, który pozwolił mu wygrać serię GP3 i Formułę 2, lecz w F1 już się nie sprawdzał.

„Bolidami GP3 oraz Formuły 2 jeździsz z dużą nadsterownością. To właściwy sposób, aby być szybkim". - tłumaczy Monakijczyk. „Nie spodziewałem się, że będę szybszy, kiedy zwrócę się bardziej ku podsterowności w F1, ale wydaje się, że te bolidy tak działają".

„(...) Popełniłem sporo błędów w trzech pierwszych zawodach. Bardzo się poprawiłem dzięki innemu podejściu do ustawiania bolidu".

„(...) Mój samochód był zdecydowanie zbyt nieprzewidywalny i było bardzo trudno złożyć wszystko w całość. Teraz celowaliśmy w bardziej podsterowny balans i było dzień do nocy". - ocenił.