Lauda o nowych silnikach dla F1: Parę stopni za wysoka temperatura i wszystko się zaciera

jak się zaciera to albo cylindry i tłoki nie są odporne na wysoką temperaturę, albo dostępne oleje płynne nie wytrzymują temperatury, więc albo smarowanie magnetyczne albo grafitem - patrz próby z silnikiem ceramicznym (silnik bez chłodnicy).

a ty co chcesz specjalistów od F1 uczyć id** !

kubika kot @ a ty co ? znasz się chociaż na kalkulatorze ?

Odbieram słowa Laudy jako podgrzewanie "niewiadomych" przed rozpoczęciem sezonu. Bzdury prawi co do niewiadomych parametrów nowego V6. Wszystko co powiedział w powyższym artykule jest wiadome inzynierom od bardzo dawna. Przecież turbodoładowanie nie jest czymś egzotycznym w F1 ... ? @Zadumany Polakt Ceramika jest stosowana od dość dawna. Jest pewna firma, która stosuje technologie pokrycia ceramiką wielu powierzchni ze względu na ... wiadomo co:-))

Dokładnie to nie lata 70 XX wieku że była to coś nowego i niedopracowanego. Ponad 40 lat rozwoju w różnych seriach wyścigowych , samochodach drogowych do czegoś doprowadziło. Pewne stałe elemnty sa w F1, Le mans czy zwykłym golfie Gti i można temu zardzić.

kolego Konar obecne silniki z bardzo mocnym turbo które znacznie przewyższają to co fabryczne turbo samochodów użytkowych dodatkowo jest system odzyskiwania energii i kers a wszystko pracując ładując się i wyzwalając energię wytwarza ciepło, a wszystko w małym silniku 1,6 litra.

@Zadumany Polak - to wszystko prawda, a wszystkie wymienione przez Ciebie jak i Laudę problemy i ograniczenia są doskonale wszystkim stronom znane. Zarówno producentom agregatów (bo nowy zespół napędowy raczej nie jest typowym silnikiem spalinowym) jak i konstruktorom bolidów, jedni sobie z tym poradzą inni nie. Problemy z silnikami mogą mieć ci, którzy będą stawiali na wróżby: czy w ich bolidzie ze względu na zabudowanie jednostki nie wystąpią problemy właśnie z chłodzeniem. Producent jasno określa wymagania, a kto będzie balansował na krawędzi, ten będzie się borykał z awariami. Zastanawiałeś się nad przypadkiem, że np. silnik spalinowy nie ulegnie awarii, a ulegnie awarii ERS i moc całości spadnie o 160KM? Co będzie odbierało ciepło jak nie będzie ono zamieniane w energię kierowana do baterii?Jak w takim przypadku zmieni się strategia i co z "ulotnymi" oponami Pirelli? Da się to jakoś zsynchronizować, aby nie utracić zbyt wielu pozycji i dojechać na punktowanym miejscu? W normalnych warunkach dysponowanie taką mocą jest dozwolone w mniej więcej na dystansie 1/3 okrażenia...