Lauda: Renault musi zostać surowo ukarane

Były mistrz świata Niki Lauda powiedział, że FIA musi surowo ukarać ekipę Renault za ustawienie zeszłorocznego wyścigu o GP Singapuru. Po oświadczeniu Renault o odmowie komentarzy na temat zarzutów o celowe spowodowanie wypadku w 2008 roku, Lauda wezwał do nałożenia na francuską ekipę surowych sankcji. Specjalne posiedzenie WMSC ma odbyć się 21 września (poniedziałek). Renault będzie reprezentowane przez prawnika, który prawdopodobnie będzie zabiegał o zmniejszenie wymiaru kary, ponieważ dowody wskazują na to, że tylko kilka osób wiedziało o spisku.

Niki Lauda twierdzi, że pomimo iż w spisku brało udział tylko kila osób, ukarana powinna zostać cała ekipa - dla dobra sportu. Były mistrz świata powiedział, że ta afera jest dużo poważniejsza, niż celowe zatrzymanie bolidu przez Schumachera w Monako w 2006, czy afera szpiegowska McLarena.

''Jest tylko jeden incydent zbliżony do tego z Singapuru - Michael Schumacher parkujący swoje Ferrari na ostatnim zakręcie przed metą w kwalifikacjach do GP Monako. Ale nawet to ciężko porównać do występku Renault.'' - powiedział Lauda. Lauda jest również rozczarowany postawą Flavio Briatore, który cały czas twierdzi, że jest niewinny. Briatore poruszył również sprawy życia prywatnego Nelsona Piqueta, co według Laudy jest zwyczajnie niesmaczne.

''Jego tłumczenia są mętne, a mieszanie do tego faktów z życia prywatnego Nelsona Piqueta jest niesmaczne. Zwolnienie Briatore jest dla mnie równoznaczne z przyznaniem się Renault do winy.'' - powiedział Lauda.