Latifi nowym kierowcą rezerwowym Williamsa. Pojeździ na testach i treningach

Nicholas Latifi został nowym kierowcą rezerwowym Williamsa na sezon 2019 Formuły 1.

Kanadyjczyk zastąpił w tej roli Roberta Kubicę, który jak wiadomo awansował do podstawowego składu zawodników brytyjskiego zespołu.

Latifi spędzi sporo czasu w bolidzie stajni z Grove. Ma wziąć udział w jednym dniu przedsezonowych testów, jednym dniu testów w trakcie sezonu, dwóch dniach testów opon oraz aż sześciu piątkowych treningach. Należy więc przygotować się, że będzie "pożyczał" samochód od Kubicy. 23-latka czeka także praca w symulatorze.

W zamian za angaż i zapowiadane występy Latifi najpewniej istotnie wspomoże budżet Williamsa. Ma bogatego ojca, który kilka miesięcy temu kupił udziały w McLarenie.

W tym roku Latifi był kierowcą testowym i rezerwowym ekipy Force India (przemianowanej na sezon 2019 na Racing Point). Jeszcze wcześniej pełnił funkcję testera Renault. Bolid F1 prowadził już wielokrotnie. Jak nowy zawodnik Williamsa spisuje się w juniorskich seriach? Dość przeciętnie. Co prawda w zeszłym roku zajął 5. miejsce w Formule 2, ale w ostatnim sezonie zamiast się poprawić spadł w tym cyklu o cztery pozycje.

W 2019 roku najprawdopodobniej będzie kontynuował rywalizację w najważniejszych mistrzostwach przed F1. Co ciekawe, gdyby było potrzebne zastępstwo na wyścig dla Kubicy lub drugiego podstawowego kierowcy Williamsa - George'a Russella, Latifi nie wskoczy do kokpitu, ponieważ nie posiada Super Licencji - i nie kwalifikuje się do niej. Chyba, że FIA przyznałaby mu swoiste "prawo jazdy F1" w drodze wyjątku.Bardziej prawdopodobne wydaje się, iż "prawdziwym" rezerwowym Williamsa będzie Esteban Ocon, który otrzymał taką rolę w Mercedesie.