Kwiatowi niedomagał silnik

Daniił Kwiat tłumaczył swój nieudany występ w kwalifikacjach Formuły 1 do GP Chin spadkiem mocy w silniku Renault.

O ile Daniel Ricciardo zajął bolidem Red Bulla siódme miejsce, o tyle Kwiat odpadł w Q2 i ruszy jutro dopiero jako 12.

Wydawało się, że Rosjaninowi znowu szwankowały hamulce, przez problemy z którymi stracił wczoraj większość drugiego treningu, ale jak się okazało tym razem miał kłopot z jednostką napędową. Naprawiono ją na finałowy przejazd, jednak 20-latek już nie zdołał nabrać wystarczającego tempa.

„Potrzebuję normalnej sesji". - mówił.

„Dzisiaj trochę traciłem moc i zespół to analizuje. Jestem zawiedziony, ale trzeba trzymać głowę w górze.

„Teraz musimy zastanowić się nad strategią wyścigową, ponieważ nie wykonałem żadnych długich przejazdów tutaj i ruszam poza czołową dziesiątką". Ricciardo liczy na walkę z Williamsami

Ricciardo tymczasem wyraził nadzieję na rzucenie wyzwania Valtteriemu Bottasowi oraz Felipe Massie jutro, mimo że Australijczyk też pojechał poniżej oczekiwań w kwalifikacjach i został zdystansowany przez szybszego z duetu Williamsa na 0.6 sekundy. „Może w silnikach Mercedesa i Ferrari jest odblokowywane więcej mocy na kwalifikacje". - sugerował. „Oczywiście liczyliśmy na pierwszą piątkę, ale Williams zawsze jest mocny w sobotę.

„(...) Myślę, że tempem wyścigowym powinniśmy być bardziej konkurencyjni, przynajmniej względem Williamsa. Sądzę, że stać nas podjąć z nimi rywalizację w niedzielę".