Kubica o Russellu: Jest dużo lepiej przygotowany na debiut niż byłem ja

Robert Kubica jest pod wrażeniem George'a Russella, z którym będzie dzielił garaż Williamsa. Polak stwierdził, że dzisiejsi nowicjusze - tacy jak Brytyjczyk - są przygotowani "dużo lepiej" do ścigania się w Formule 1 niż było to za czasów jego debiutu.

Zespołowy kolega Kubicy - i jakby nie patrzeć pierwszy rywal naszego rodaka - to obiecujący zawodnik. Jest juniorem Mercedesa, który w dwóch poprzednich latach wygrał za pierwszym podejściem najpierw serię GP3, a potem Formułę 2. Przy okazji wtorkowej wizyty w Warszawie i uczestnictwa w konferencji prasowej PKN Orlen Robert mówił, że jego młody partner w teamie imponuje nie tylko wynikami, ale też dojrzałością oraz biegłością w kwestiach technicznych.

„George to bardzo dobry kierowca, jeden z najbardziej utalentowanych zawodników nowej generacji". - cytuje Kubicę blog RaceFans. „Zwyciężył w F2, zwyciężył w GP3, jest bardzo utalentowany i zdeterminowany".

„Z tego co go znam, jest także miłym gościem. Jak i bardzo dojrzałym, biorąc pod uwagę jego młody wiek. Sądzę, że to obecnie wielka różnica".

„Kiedy ja wszedłem do F1, nowicjusze dopiero poznawali mistrzostwa. Teraz są dużo lepiej przygotowani niż było to 10-15 lat temu. Współpracują bliżej z zespołami F1, poprzez uczestniczenie w ich juniorskich programach, i wiedzą znacznie więcej niż wiedzieliśmy my".

„Muszę powiedzieć, że zaimponował mi swoją wiedzą techniczną i innymi rzeczami". - przyznał.

Kubica dodatkowo kolejny raz zasugerował, że razem z Russellem powinni stawiać na pierwszym miejscu współpracę na rzecz rozwoju bolidu, nie rywalizację, biorąc pod uwagę zeszłoroczną formę Williamsa.

„Zawsze jest współzawodnictwo, ale przede wszystkim musimy dopilnować - wspólnie z zespołem i George'em - że mamy narzędzia do walki o lepsze pozycje niż te na końcu stawki". - powiedział.