Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
Robert Kubica

Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd

2018-07-11 - G. Filiks     Tagi: Ronde di Andora, wypadek, Rajdy, Kubica, Ferrari, Renault, Formuła 1, Testy F1
Robert Kubica zdradził, że feralny rajd Ronde di Andora, w którym siedem i pół roku temu uległ pamiętnemu wypadkowi, miał być ostatnim rajdem w jego życiu - i że chciał odwołać występ w nim.

Polski kierowca opowiedział o wszystkim w bardzo ciekawym wywiadzie udzielonym Formule 1. Wypadek w Ronde di Andora przerwał karierę Kubicy w najważniejszej serii wyścigowej świata. Dziś nasz rodak próbuje wznowić starty w mistrzostwach, chociaż wciąż ma częściowo niesprawną prawą rękę.

Wracając do wydarzeń z zimy 2011 roku Kubica ujawnił, że udziałem w pechowym rajdzie miał pożegnać się z odcinkami specjalnymi, gdyż na uczestnictwo w rajdach nie pozwalałoby mu Ferrari, dla którego miał jeździć w F1 od sezonu 2012. „Faktem jest, że to był ostatni rajd, który miałem przejechać w swoim życiu". - powiedział. „Bo wiedziałem, że zespół, dla którego będę ścigał się w przyszłym roku, nie pozwoli mi na rajdy".

Spytany, czy miał startować dla Ferrari w duecie z Fernando Alonso, 33-latek potwierdził: „Tak".
Żeby było jeszcze ciekawiej, mało brakowało, a Robert zrezygnowałby ze stanięcia na starcie Ronde di Andora.

„Koniec końców to były dziwne okoliczności, że zaoferowano mi start w tym rajdzie. Gdyż team czuł się winny, że w poprzednich rajdach, w których dla niego startowałem, miałem tyle awarii samochodu - dlatego zaproponował mi ten występ".
- mówił.

„Pamiętam, jak obudziłem się w środę w Walencji, testowaliśmy, i powiedziałem: »Nie chcę jechać na ten rajd«. Zadzwoniłem do gościa, a on był tak szczęśliwy, że wszystko zorganizował, że nie powiedziałem mu, że nie chcę wystartować".


Rajdy poprawiły wyniki w F1


Kubica zaczął okazyjnie startować w rajdach, aby rozwinąć swoje umiejętności i stać się lepszym kierowcą F1.Jak twierdzi, udało mu się to zrobić. Udział w innej dyscyplinie sportów motorowych miał przynieść krakowianinowi wymierną korzyść w postaci lepszych wyników na torze.

„Byłem fanem rajdów - jestem ich wielkim fanem, ale chodzi o to, że poszukiwałem czegoś innego niż Formuła 1, dzięki czemu będę lepszy w Formule 1". - wyjaśniał.

„Próbowałem nauczyć się rzeczy, których inni kierowcy, z jakimi się ścigałem... nie umieli. Nadal uważam, że w pewnych okolicznościach i warunkach, dzięki rajdom, którymi zajmowałem się w bardzo małym stopniu, zdobyłem w 2010 roku więcej punktów niż zdobyłbym, gdybym się nimi nie zajmował".„Chodzi o wyczucie. Wielokrotnie zdarzyło się, że nie zjechałem na pit-stop po opony przejściowe - jechałem dalej na slickach. Wszyscy inni zjeżdżali i zyskałem ogromnie dużo pozycji".

„(...) Miałem pragnienie stania się lepszym kierowcą - nie satysfakcjonował mnie poziom, który prezentowałem. Potrzebowałem więcej. I myślałem, że rajdy mi to dadzą. I naprawdę mi to dały - problem w tym, że zapłaciłem za to zbyt wysoką cenę..."

Nie dostał się do Renault, bo puszczał kierownicę na jednym z zakrętów?


Kubica wyjawił też, że słyszał od kogoś, iż w 2017 roku nie dostał angażu w F1 u Renault, ponieważ na testach z francuskim koncernem puszczał kierownicę na jednym z zakrętów.

„Pamiętam, jak przyszła do mnie jedna osoba i powiedziała: »Wiem, dlaczego Renault cię nie wzięło - bo odkryło, że nieco puszczasz kierownicę w przedostatnim zakręcie«". - opowiadał.„Moja odpowiedź brzmiała... Bo nauczyłem się jednej rzeczy: muszę być szczery z samym sobą i z wszystkimi innymi co do moich ograniczeń. Moja odpowiedź brzmiała: »Cóż, jeśli widzą tylko to, to ukrywam swoje ograniczenia bardzo dobrze«".

„Ale jedyną osobą, która wie, czy te ograniczenia mnie ograniczają
(w bolidzie F1 - red.), jestem ja sam". - podsumował.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd

Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
BW 2018-07-11 15:14
Szkoda, ale tak to jest, że czasami coś podpowiada że nie a człowiek robi na przekór. Tak samo jak widzę często na drodze. Nie ma żadnego auta. Jestem na drodze z pierszeństwem. Dojazd do skrzyżowania, a tu raptem jak nie wyskoczy jakiś baran z podporzadkowanej. I to się dzieje często nie tylko mi jak z innymi rozmawiam. Robert miał o tyle pecha że niechlujni drogowcy włoscy nie skręcili dobrze barierki. W końcu są po to żeby wytrzymały. Ale rozumiem jak ma się takie wysokie temperatury cały rok to nic się nie chce. Dlatego mają sjesty w ciągu dnia. Po fakcie można gdybać co by było, ale szkoda bo wszystko wyglądałoby inaczej. Oby wrócił jak najszybciej. Nawet po tym wypadku jako jeden z nielicznych wierzyłem że wróci do F1.
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
Do naiwnych 2018-07-11 15:20
Jest typowy przykładem GŁUPOTY tyle w temacie.
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
On już się dawno Skończył 2018-07-11 15:21
KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
ALofan 2018-07-11 15:35
tak sie chcial uczyc ze nic z tego nie ma, Trzeba podejmowac ryzyko ale zbedne ryzyko nie jest potrzebne. Albo wrobel w garsci albo kanarek na dachu. Chciales rajdy to masz trzeba bylo liczyc sie z konsekwencjami.
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
Adrza1 2018-07-11 18:16
najazd ludzi dla których ciepła posadka to marzenie życia, czasem ktoś musi ponieść ryzyko, no nie zawsze wychodzi, ale tego się nie odstanie... Ale to samo co go popchnęło do tego startu, popchnęło go (wcześniej i później) do największych osiągnięć w historii polskiego motorsportu, teraz możecie mu najwyżej pomachać
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
Homuongous 2018-07-11 18:23
Kubica skończ bo marudzisz, chciałeś jechać w rajdach to jechałeś. Byłeś kierowcą w F1, normalnie "złapałeś Pana Boga za nogi" i wszystko sam na własne życzenie zaprzepaściłeś. Skończ marudzić staruszku.
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
gizmo 2018-07-11 18:29
homuś, koza ci szczy na dywan
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
homoGoHome 2018-07-12 00:42
ty chamski homo... kacapie jak ty smiesz sie wysmiewac .. wierz mi ze ja cie dopadne w ciagu najblizszych dni i objecuje ze pojda jajka z korzenkami
Diesel Power
Kubica o Ronde di Andora: To miał być ostatni rajd
Diesel Power 2018-07-12 21:08
Stało się jak się stało, szkoda, bo wielu uznanych kierowców F1 szczerze widziało w nim przyszłego mistrza F1. Dziś już jest to nieosiągalne, ale może jeszcze uda się wrócić do regularnej jazdy i pokaże dobre ściganie w środku stawki.