Formuła 1 » Aktualności F1 » Kubica modlił się o deszcz

Robert Kubica zajął trzecie miejsce w dzisiejszych kwalifikacjach do Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps. Polak przejechał tylko jedno okrążenie pomiarowe w trzeciej części czasówki, ponieważ w jego bolidzie pojawiły się problemy z pompą paliwa.
Polak był bliski startu z pierwszego rzędu, obok Marka Webbera, jednak w ostatniej chwili został wyprzedzony przez Lewisa Hamiltona. Kubica przyznał później, iż obawiał się, że spadnie znacznie niżej. Kierowca Renault dał radę zjechać do boksów, ale nie miał już czasu, aby wyjechać na kolejne okrążenie pomiarowe. "Przeżyliśmy chwilę grozy, kiedy nasz samochód omal się nie zatrzymał w ostatnim zakręcie na okrążeniu zjazdowym. Wiedzieliśmy już wtedy, że nie uda nam się wyjechać na drugi przejazd, więc modliłem się o deszcz - spadło kilka kropel, jednak to było za mało" - powiedział Kubica. "Lewis dał radę mnie pokonać, ale trzecie miejsce to nadal dobry wynik dla nas, po tym jak dość późno wprowadziliśmy kanał F do naszego bolidu. Na szczęście ten system działał perfekcyjnie już wczorajszego ranka, więc jesteśmy z tego zadowoleni" - dodał."Wygląda na to, że kanał F dodał nam sporo konkurencyjności. Byliśmy w pierwszej piątce w każdym z treningów, niezależnie od warunków pogodowych i liczyliśmy na powtórzenie tych wyników w kwalifikacjach".
Wczoraj Polak mówił o tym, że dla Renault najważniejszy jest stały progres, a nie zwycięstwo za wszelką cenę i dziś nie zmienia zdania. "Myślę, że zwycięstwo jest po za naszym zasięgiem, ale w wyścigach wszystko jest możliwe. Damy z siebie wszystko" - zakończył Kubica.
Polak był bliski startu z pierwszego rzędu, obok Marka Webbera, jednak w ostatniej chwili został wyprzedzony przez Lewisa Hamiltona. Kubica przyznał później, iż obawiał się, że spadnie znacznie niżej. Kierowca Renault dał radę zjechać do boksów, ale nie miał już czasu, aby wyjechać na kolejne okrążenie pomiarowe. "Przeżyliśmy chwilę grozy, kiedy nasz samochód omal się nie zatrzymał w ostatnim zakręcie na okrążeniu zjazdowym. Wiedzieliśmy już wtedy, że nie uda nam się wyjechać na drugi przejazd, więc modliłem się o deszcz - spadło kilka kropel, jednak to było za mało" - powiedział Kubica. "Lewis dał radę mnie pokonać, ale trzecie miejsce to nadal dobry wynik dla nas, po tym jak dość późno wprowadziliśmy kanał F do naszego bolidu. Na szczęście ten system działał perfekcyjnie już wczorajszego ranka, więc jesteśmy z tego zadowoleni" - dodał."Wygląda na to, że kanał F dodał nam sporo konkurencyjności. Byliśmy w pierwszej piątce w każdym z treningów, niezależnie od warunków pogodowych i liczyliśmy na powtórzenie tych wyników w kwalifikacjach".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kubica modlił się o deszcz
Podobne: Kubica modlił się o deszcz




Podobne galerie: Kubica modlił się o deszcz
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter