Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kubica liczy, że Williams wyprzedzi jeden lub dwa zespoły
Robert Kubica w bolidzie Williamsa

Kubica liczy, że Williams wyprzedzi jeden lub dwa zespoły

2018-12-12 - G. Filiks     Tagi: Kubica, Williams, Formuła 1, Russell
Robert Kubica ma nadzieję na awans Williamsa o 1-2 pozycje w hierarchii zespołów na inaugurację sezonu 2019 Formuły 1.

Ekipa Polaka była tego roku najsłabsza ze wszystkich, ale dużo mówi się o tym, że rozgryzła swoje niespodziewane problemy i na następny sezon szykuje znacznie lepszy bolid. Co więcej, Williamsowi mogą ułatwić postęp duże zmiany w przepisach F1 dotyczących aerodynamiki samochodów.

Kubica wierzy w progres, aczkolwiek nie oczekuje cudów. Będzie się cieszył, jeśli zimą jego stajnia przegoni jednego lub dwóch rywali.

„Za dużo przeżyłem w padoku, żebym się przejmował formą bolidu, który po raz pierwszy na tor wyjedzie pod koniec lutego, bo to nic nie zmieni". - zaczął Robert w wywiadzie dla telewizji Eleven Sports.
Robert KubicaRobert Kubica w bolidzie Williamsa
„W 2008 roku w BMW Sauber na testach brakowało nam czterech sekund do czołówki, a w dwa miesiące zespół tak obrócił sytuację, że w Australii byliśmy już w czołówce. Williams jest w innej sytuacji. Takich cudów nie będzie. Trzeba krok do przodu robić z tygodnia na tydzień".
„W zimie wszystkie auta są szybsze i każdy robi krok naprzód, a potem rzeczywistość może okazać się bolesna. Podchodzę bardziej realistycznie do kolejnego sezonu. Jeśli w Australii będziemy na ósmym lub dziewiątym miejscu, to będzie bardzo dobrze. Ale to nie do mnie należy wyznaczanie celów".


"Trzeba mieć z kim rozmawiać i z kim pracować"


Kubica ma pomóc Williamsowi w dźwignięciu się. Wszak słynie z dużej wiedzy technicznej i przekazywania świetnych informacji zwrotnych o bolidzie. Zespołowi z Grove powinna się bardzo przydać także szczerość krakowianina. Niemniej jednak Robert podkreślił, że ekipa musi go słuchać.
Robert KubicaRobert Kubica
„Cieszę się, że Claire
(Williams, nieoficjalna szefowa zespołu - red.) oczekuje ode mnie szczerości itd. Ale sam tego nie pociągnę. Trzeba mieć z kim rozmawiać i z kim pracować". - tłumaczył.

„Jeśli zespół będzie chciał moich sugestii, to jestem do tego nastawiony pozytywnie. Jest parę rzeczy nad którymi trzeba popracować. Potrzeba podchodzić realistycznie do problemów i mówić jak jest za zamkniętymi drzwiami. Uciekanie od problemów czy szukanie głupich tłumaczeń nie ma sensu. To profesjonalny, trudny i szybko zmieniający się sport".
Robert KubicaRobert Kubica w bolidzie Williamsa
Problemy kadrowe

Jest także coś, co może utrudnić Williamsowi wychodzenie z dołka. To odpływ ważnych pracowników. Tego roku stajnię opuścili m. in. główny projektant Ed Wood i główny aerodynamik Dirk de Beer. Kiedy team jeździ w ogonie, nie jest atrakcyjny dla tęgich głów F1.

„Okres nie jest łatwy, bo wiele osób odchodzi".
- nie ukrywał Kubica. „A do tego trudno jest znaleźć dobrych pracowników, gdy widać, że zespół nie dysponuje szybkim bolidem. A wiele osób ma pasję i chce pracować w najlepszych ekipach".
WilliamsRobert Kubica
Współpraca z Russellem

Oczywiście chcielibyśmy, aby Williams dopasowywał bolid pod preferencje Kubicy, ale zespół zapewne będzie słuchał także swojego drugiego kierowcy George'a Russella, choć młody Brytyjczyk jest nowicjuszem w F1.

Najlepiej byłoby, gdyby okazało się, że obaj oczekują od samochodu tego samego. Kubica liczy właśnie na taki scenariusz.
George Russell w bolidzie WilliamsaRobert Kubica i George Russell

„Będzie ciekawie. Mam nadzieję, że będziemy dobrze współpracować i będziemy mieli podobną wizję tego, czego potrzeba bolidowi, by był szybki".
- powiedział. „Wiele opiera się na balansie. Jak dwóch kierowców będzie podążało w tym samym kierunku, to mamy lepszą kartę przetargową w zespole".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Kubica liczy, że Williams wyprzedzi jeden lub dwa zespoły