Formuła 1 » Aktualności F1 » Kubica kolejnym porównującym współczesny bolid F1 do autobusu

Kubica kolejnym porównującym współczesny bolid F1 do autobusu
2018-03-07 - G. Filiks Tagi: Kubica, Bolid F1, Formuła 1, Kierowca F1
Robert Kubica skrytykował dzisiejsze bolidy Formuły 1, kręcąc nosem na ich stosunkowo dużą wagę. Polak powtórzył słowa mistrza świata Lewisa Hamiltona z listopada ubiegłego roku i porównał współczesny samochód najważniejszej serii wyścigowej świata do autobusu.
Według Kubicy, "odchudzenie" maszyn o kilkadziesiąt kilogramów byłoby receptą na parę ważnych problemów, z jakimi obecnie zmaga się F1. „Pierwsza rzecz, jaką zauważasz, to waga". - mówi nasz rodak niemieckiemu magazynowi Auto Motor und Sport, odnosząc się do różnic między współczesnymi bolidami, a tymi, którymi ścigał się w latach 2006-2010.
„Auta są co najmniej o 60 kg za ciężkie. Na wolnych zakrętach bolid wydaje się ociężały jak autobus. Brakuje mu manewrowości do szybkich zmian kierunku jazdy. Dlatego dziś jedzie się trochę innymi liniami". Aktualne bolidy ważą 734 kg (wraz z kierowcą). Samochód, którym Kubica debiutował w F1, był lżejszy o 134 kg.
„Opony też miały lżej". - wspomina 33-latek. „Dlatego mogłeś atakować przez cały wyścig. Zawody były serią okrążeń kwalifikacyjnych. Dziś coś takiego jest nierealne. Trzeba wszystkim zarządzać. Oponami, silnikiem, zużyciem paliwa".
„Dziś cały wyścig jest przewidywalny. Musisz przestrzegać wytycznych. Co najwyżej są zmiany, jeśli ogumienie zużywa się szybciej niż przewidywano. Z zewnątrz wygląda to tak, jakby wszyscy kierowcy jechali samotnie. To dlatego, że każdy stara się zachować dystans, aby nie przegrzać opon".„Zmniejsz wagę, a wtedy wiele problemów rozwiąże się samoistnie".
Lenistwo kierowców
Kubicy nie podoba się także lenistwo kierowców, a konkretnie prowadzenie przez nich bolidu w oparciu o wskazówki zespołu.
„Nikt nigdy mi nie mówił, kiedy i gdzie hamować, albo w którym zakręcie powinienem jechać szybciej. Zawodnicy mogli się trochę rozleniwić w dzisiejszych czasach". - stwierdza. „Nie widzę powodu, dla którego byłyby ci potrzebne instrukcje z boksów w tych bolidach".„Dobry kierowca powinien móc panować nad wszystkim samodzielnie". - podsumował.
Według Kubicy, "odchudzenie" maszyn o kilkadziesiąt kilogramów byłoby receptą na parę ważnych problemów, z jakimi obecnie zmaga się F1. „Pierwsza rzecz, jaką zauważasz, to waga". - mówi nasz rodak niemieckiemu magazynowi Auto Motor und Sport, odnosząc się do różnic między współczesnymi bolidami, a tymi, którymi ścigał się w latach 2006-2010.
„Auta są co najmniej o 60 kg za ciężkie. Na wolnych zakrętach bolid wydaje się ociężały jak autobus. Brakuje mu manewrowości do szybkich zmian kierunku jazdy. Dlatego dziś jedzie się trochę innymi liniami". Aktualne bolidy ważą 734 kg (wraz z kierowcą). Samochód, którym Kubica debiutował w F1, był lżejszy o 134 kg.
„Opony też miały lżej". - wspomina 33-latek. „Dlatego mogłeś atakować przez cały wyścig. Zawody były serią okrążeń kwalifikacyjnych. Dziś coś takiego jest nierealne. Trzeba wszystkim zarządzać. Oponami, silnikiem, zużyciem paliwa".
Lenistwo kierowców
Kubicy nie podoba się także lenistwo kierowców, a konkretnie prowadzenie przez nich bolidu w oparciu o wskazówki zespołu.
„Nikt nigdy mi nie mówił, kiedy i gdzie hamować, albo w którym zakręcie powinienem jechać szybciej. Zawodnicy mogli się trochę rozleniwić w dzisiejszych czasach". - stwierdza. „Nie widzę powodu, dla którego byłyby ci potrzebne instrukcje z boksów w tych bolidach".„Dobry kierowca powinien móc panować nad wszystkim samodzielnie". - podsumował.
źródło: Auto Motor und Sport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kubica kolejnym porównującym współczesny bolid F1 do autobusu
Podobne: Kubica kolejnym porównującym współczesny bolid F1 do autobusu



Podobne galerie: Kubica kolejnym porównującym współczesny bolid F1 do autobusu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć