Kubica będzie miał tylko jedną operację

Doktor Francesco Lanza powiedział, że najprawdopodobniej dwie operacje, które miały odbyć się jutro oraz w poniedziałek zostaną połączone w jedną i zostaną przeprowadzone jutro.

W niedzielę Kubica przeszedł siedmiogodzinną operację, gdzie skupiono się na utrzymaniu Polaka przy życiu oraz ocaleniu jego prawej dłoni, która ucierpiała najbardziej. Nadal trzeba przeprowadzić operacje na stopie, przedrameniu oraz łokciu. "Pacjent zostanie jutro poddany jednej operacji, w trakcie której wykonamy resztę, jaką mamy do zrobienia. Chodzi tu o kości przedramienia, łokieć oraz stopę" - powiedział Lanza.

"Jeśli chodzi o to, co zrobiliśmy do tej pory, to jesteśmy z tego bardzo zadowoleni i spokojni. Oczywiste jest, iż nie możemy powiedzieć że wszystko jest już zrobione, ale jesteśmy na dobrej drodze". Włoski lekarz dodał jednak, że takie połączenie trzech zabiegów w jeden, będzie dla całego personelu sporym wyzwaniem.

"Idziemy w tym kierunku, aby złożyć to w jedną operację. Będzie to jednak zależeć od ogólnego stanu pacjenta, ponieważ operacja będzie długa - z pewnością zajmie nam jakieś 6-7 godzin".