Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kubica: Zespół zasługuje na wyjątkowe podium
Robert Kubica

Kubica: Zespół zasługuje na wyjątkowe podium

2010-03-28 - A. Stepczyk     Tagi: Kubica, Renault, Melbourne, Renault R30

Robert Kubica opisał swoje drugie miejsce w Australijskim Grand Prix jako wyjątkowy wynik, będący nagrodą za ulepszenia jakich dokonało ostatnio Renault. Ostrzegł również, że nie było to osiągniecie, którego zespół mógł oczekiwać w typowym wyścigu, przynajmniej w tym momencie.

Polakowi udało się szybko zyskać kilka pozycji, do czego przyczynił się w dużym stopniu incydent w pierwszym zakręcie. Po zmianie opon na slicki zdołał jechać na trzeciej pozycji. Później zyskał kolejne miejsce, po tym jak Vettel wypadł z wyścigu. 

Końcówka zmagań polegała w głównej mierze na odpieraniu ataków Hamiltona i kierowców Ferrari. Na szczęscie nasz rodak spisał się wyśmienicie i dowiózł drugie miejsce do mety.

"Niestety Australia nie zawsze była dla mnie szczęśliwa. W ostatnich dwóch latach mogłem skończyć bez problemów na podium.", powiedział Kubica, który rok temu nie ukończył wyścigu z powodu zderzenia z Vettelem.

"Jeśli mam być szczery, nie oczekiwaliśmy, że skończymy na podium. Zarówno dla Renault jak i dla mnie jest to wyjątkowy rezultat. Ciężko pracowaliśmy podczas przerwy zimowej, a to był najlepszy wynik jaki mogliśmy osiągnąć na początku sezonu. Należą się wielkie podziękowania wszystkim w zespole."
"Musimy być realistami. Nie jesteśmy w stanie stawać na podium w każdym wyścigu. Trzeba ciągle się rozwijać, a wierzę, że w końcu uda nam się znaleźć w czołówce."

Kubica był przez moment przed zwycięzcą wyścigu, w czasie, gdy większość kierowców zmieniała opony na slicki, ale nie udało mu się obronić przed Buttonem."Było to trudne, ponieważ walczyliśmy z rozgrzanymi oponami, dlatego jak zobaczyliśmy, że Button był szybki na slickach, zdecydowaliśmy o pit stopie w tym samym momencie co Felipe Massa", wytłumaczył Kubica.

"Mój zespół wykonał fantastyczną robotę. Wyprzedziliśmy Massę w pit stopie, ale Button był znacznie szybszy na jednym czy dwóch okrążeniach, na swoich oponach. Postarał sie o odpowiednie rozgrzanie opon, poza tym McLaren był bardzo szybki na prostych. Biorąc pod uwagę warunki na torze i to, że było to moje pierwsze okrążenie na slickach, walka z Buttonem była zbyt ryzykowna."Późniejsza decyzja o nie zjeżdzaniu na drugi pit stop była kluczem do utrzymania końcowej pozycji. Lewis Hamilton i Mark Webber, którzy dokonali zmiany opon w końcówce, mieli problemy z przyczepnością.

Kubica stwierdził, że miał początkowo zjechać na zmianę opon, ale zespół zdał sobie sprawę z tego, że skończenie wyścigu na obecnych oponach przyniesie większe korzyści."Myślałem, że będę musiał zjechać do pit stopu. Gdy opony były juz dość zniszczone, zapytałem czy zjeżdzać na pit stop. Zapytano mnie wtedy, czy uda się dojechać bez zjeżdżania.", powiedział Kubica.

"Lewis próbował mnie wyprzedzić, dogonił mnie bardzo szybko. Później zdecydował sie na pit stop. Po tym Felipe się pojawił. Miałem tylko nadzieję, że jeśli utrzymam dobre tempo to uda mi się dowieźć drugie miejsce do mety."




źródło: www.autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Kubica: Zespół zasługuje na wyjątkowe podium

Kubica: Zespół zasługuje na wyjątkowe podium
chrzanek 2010-03-28 12:32
BRAWO ROBCIU!!! mistrzowski wyscig, oby takich więcej w tym sezonie! pozdro.
Kubica: Zespół zasługuje na wyjątkowe podium
agentwrogiegoukladu 2010-03-28 20:27
a wszystko właśnie DZIĘKI ZAKAZOWI TANKOWANIA :-) - bo gdyby strategia ułożona była "na zimno" wcześniej wg. starych zasad to Robert i pewnie oba ferrari musiałyby najprawdopodobniej zjeżdżać na jakieś dodatkowe tankowanie połączone ze zmianą opon - a tak można było zaryzykować jazdę do końca
Kubica: Zespół zasługuje na wyjątkowe podium
Piotr60 2010-03-29 09:16
A patafian znowu wyścigu nie ukończył