Kubica: To był ciężki wyścig

Robert Kubica przyznał po wyścigu o Grand Prix Brazylii, że był to dla niego ciężki dzień. Polak po starcie zajmował bardzo dobre szóste miejsce, niestety ostatecznie ukończył wyścig na dziewiątej pozycji.
Polak przyznał, że cały wyścig jechał w tłoku, ale jednocześnie nie był na tyle szybki, aby wyprzedzić Hulkenberga. Kierowca Renault ubolewa również nad stratą pozycji na rzecz kierowców Mercedesa. "Dzisiejszy wyścig był dla mnie bardzo ciężki. Na każdym okrążeniu jechałem w tłoku - ani razu nie miałem przed sobą czystego toru. Niestety nie byłem na tyle szybki, aby poradzić sobie z Hulkenbergiem" - powiedział Kubica."Traciłem sporo czasu w wolnych zakrętach i nie mogłem nadrabiać tego na prostych, gdyż musiałem jechać na ograniczonych obrotach silnika, więc ciężko było mi atakować kierowców będących przede mną" - dodał Polak. "Kluczowym momentem wyścigu był mój wyjazd z boksów, kiedy to Hulkenberg i ja jechaliśmy za moim partnerem z zespołu, nie mogąc wykorzystać potencjału świeżych opon, przez co straciłem pozycję na rzecz Schumachera" - zakończył kierowca Renault.