Formuła 1 » Aktualności F1 » Kubica: Ryzyko znowu się nie opłaciło

Kubica: Ryzyko znowu się nie opłaciło
2008-03-16 - W. Nogalski Tagi: Kubica, BMW Sauber, Melbourne, Heidfeld
Po wspaniałym drugim miejscu podczas kwalifikacji niestety podobnie jak w zeszłym sezonie Robert Kubica miał sporego pecha: najpierw zmiana strategii nie przyniosła oczekiwanych efektów, a później tuż przed wznowieniem wyścigu Robert został staranowany przez Kazuki Nakajimę.
„Wyścig całkiem nieźle się dla mnie rozpoczął”, powiedział Robert. „Miałem podobną strategię do Nicka i myślę, że byłem całkiem szybki.” „Niestety w związku z wyjazdem samochodu bezpieczeństwa zmieniliśmy strategię i spadłem na sam koniec stawki. Niestety utknąłem za Sebastianem Bourdais i na każdym okrążeniu traciłem bardzo dużo czasu.”
„Wciąż miałem szanse na punkty, ale tuż przed końcem ostatniej fazy neutralizacji Nakajima wjechał we mnie.” Na osłodę pozostało BMW świetne drugie miejsce Nicka Heidfelda, który dzięki bardziej konserwatywnej strategii i odrobinie szczęścia dał BMW pierwsze podium w tym sezonie.
„Fantastycznie rozpoczęliśmy sezon”, powiedział Heidfeld. „Zespół bardzo ciężko pracował, aby rozwiązać problemy z nowym bolidem, ale pomimo regularnych postępów wciąż nie wykorzystujemy całego potencjału nowej maszyny.”
„Na starcie niestety moje tylne opony straciły przyczepność i Nico mnie wyprzedził. W tym momencie myślałem, ze czeka mnie ciężki wyścig, ponieważ spodziewałem się, że Nico zjedzie do boksów wcześniej, ale jak się później okazało zjechaliśmy do boksów razem i dzięki świetnej pracy mechaników zdołałem zyskać jedną pozycję.”
„Podczas drugiego postoju miałem naprawdę dużo szczęścia, ponieważ chwilę później na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Pod koniec wyścigu jechałem już bardzo ostrożnie oszczędzając opony.”
„Ostatecznie muszę przyznać, że pierwszy wyścig bez kontroli trakcji był łatwiejszy niż się spodziewałem.”
„Wyścig całkiem nieźle się dla mnie rozpoczął”, powiedział Robert. „Miałem podobną strategię do Nicka i myślę, że byłem całkiem szybki.” „Niestety w związku z wyjazdem samochodu bezpieczeństwa zmieniliśmy strategię i spadłem na sam koniec stawki. Niestety utknąłem za Sebastianem Bourdais i na każdym okrążeniu traciłem bardzo dużo czasu.”
„Wciąż miałem szanse na punkty, ale tuż przed końcem ostatniej fazy neutralizacji Nakajima wjechał we mnie.” Na osłodę pozostało BMW świetne drugie miejsce Nicka Heidfelda, który dzięki bardziej konserwatywnej strategii i odrobinie szczęścia dał BMW pierwsze podium w tym sezonie.
„Fantastycznie rozpoczęliśmy sezon”, powiedział Heidfeld. „Zespół bardzo ciężko pracował, aby rozwiązać problemy z nowym bolidem, ale pomimo regularnych postępów wciąż nie wykorzystujemy całego potencjału nowej maszyny.”
„Ostatecznie muszę przyznać, że pierwszy wyścig bez kontroli trakcji był łatwiejszy niż się spodziewałem.”
źródło: BMW Sauber
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kubica: Ryzyko znowu się nie opłaciło
Podobne: Kubica: Ryzyko znowu się nie opłaciło




Podobne galerie: Kubica: Ryzyko znowu się nie opłaciło



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit BMW
Galerie zdjęć


Newsletter