Formuła 1 » Aktualności F1 » Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
Kamui Kobayashi nie rezygnuje ze starań wznowienia kariery kierowcy Formuły Jeden.
Japończyk po sezonie 2012 stracił kokpit Saubera, w dużej mierze przez brak sponsorów. Znalazł zatrudnienie u Ferrari, ale nie jako zawodnik F1. Scuderia zaangażowała go do mistrzostw świata w wyścigach długodystansowych, czyli cyklu WEC. Kobayashi jednak utrzymuje kontakt z królową sportów motorowych - pojawił się na ostatnim GP Monako, a kolejnego dnia testował trzyletni bolid Ferrari na torze Fiorano, by przygotować się do demonstracyjnych jazd nim w Moskwie.
„Niedługo będę miał okazję również przejechać się w symulatorze". - wyjawił 26-latek. „Osobiście chcę wrócić do F1 na sezon 2014". - dodał. Jeżeli się nie uda, Kamui planuje zwrócić wszystkie pieniądze pozyskiwane przez ostatnie kilka miesięcy od fanów na ratowanie swojej kariery w królowej sportów motorowych. Zebrana dotąd suma jest liczona w milionach złotych i cały czas pozostaje nietknięta na koncie bankowym.
„Te pieniądze są wyłącznie na F1. Jeżeli nie wykorzystam ich do zdobycia kokpitu w przyszłym roku, będę chciał oddać wszystkim darczyńcom". - zadeklarował.
Japończyk po sezonie 2012 stracił kokpit Saubera, w dużej mierze przez brak sponsorów. Znalazł zatrudnienie u Ferrari, ale nie jako zawodnik F1. Scuderia zaangażowała go do mistrzostw świata w wyścigach długodystansowych, czyli cyklu WEC. Kobayashi jednak utrzymuje kontakt z królową sportów motorowych - pojawił się na ostatnim GP Monako, a kolejnego dnia testował trzyletni bolid Ferrari na torze Fiorano, by przygotować się do demonstracyjnych jazd nim w Moskwie.
„Niedługo będę miał okazję również przejechać się w symulatorze". - wyjawił 26-latek. „Osobiście chcę wrócić do F1 na sezon 2014". - dodał. Jeżeli się nie uda, Kamui planuje zwrócić wszystkie pieniądze pozyskiwane przez ostatnie kilka miesięcy od fanów na ratowanie swojej kariery w królowej sportów motorowych. Zebrana dotąd suma jest liczona w milionach złotych i cały czas pozostaje nietknięta na koncie bankowym.
„Te pieniądze są wyłącznie na F1. Jeżeli nie wykorzystam ich do zdobycia kokpitu w przyszłym roku, będę chciał oddać wszystkim darczyńcom". - zadeklarował.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
karlikos 2013-06-04 20:47
milo
Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
Arrczi 2013-06-05 09:18
Szacun...
Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
meamea 2013-06-05 10:11
jak już tak wszyscy kopiują ten sam artykuł od siebie nawzajem to ja dodam coś od siebie, naprawdę nie jest tak trudno wejść na stronę kobayashiego i sprwdzić ile tych pieniążków uzbierał, skoro cały artykuł tyczy się pieniedzy mozna podać kwotę jakąon uzbierał, nie musi być dokładna ale można conieco napisać i tak ja powiem że na dzień 18 grudnia 2012 uzbieral 184,655,120 jenów czyli około 1,3mln euro, naprawdę ludzie jak już piszecie artykuł to nie wsadzajcie go w tłumacza goglowskiego albo od innej strony polskiej tylko ctr+c ctrl+v tylko odrobinę własnej inwencji wykażcie!!!
Podobne: Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2019 »
Liga Typerów - sezon 2019 na start! »
Zmiany w regulaminie F1 na rok 2019 »
Liga Typerów - sezon 2018 rozstrzygnięty! Nagroda dla zwycięzcy »
Podobne galerie: Kobayashi: Albo wrócę do F1 na sezon 2014, albo oddam pieniądze darczyńcom
GP Bahrajnu 2019 - wyścig »
GP Bahrajnu 2019 - treningi i kwalifikacje »
GP Australii 2019 - wyścig »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć
Aprilia RSV4 R 2010 - superbike dla mniej zamożnych [67]
Lamborghini - modele z programu Ad Personam [46]