Kierowcy chcą poprawek toru w Singapurze

Do dyrektora wyścigu Charliego Whitinga wpłynęła prośba ze strony kierowców, aby rozważył możliwość dokonania poprawek obiektu Marina Bay. Chodzi głównie o poprawę oświetlenia, zredukowanie nierówności oraz o wjazd i wyjazd z alei serwisowej.

Chociaż wszyscy kierowcy mówią jednym głosem, że tor w Singapurze wywarł na nich spore wrażenie, podczas spotkania z dyrektorem wyścigu wyrazili oni obawy o jakość oświetlenia na niektórych odcinkach trasy. Jarno Trulli postulował, aby naprawy były przeprowadzone jak najszybciej, najlepiej w nocy z piątku na sobotę.

"W trakcie spotkania z panem Whitingiem zarówno ja jak i pozostali zawodnicy podnosiliśmy tą kwestię, tak więc sprawa ta powinna być niezwłocznie rozważona."

"Jest wiele miejsc, które nie są zbyt dobrze oświetlone, do rozpatrzenia jest także kwestia nierówności oraz wysokich krawężników. Cała odprawa trwała niemal godzinę, aż sam byłem zdziwiony ilością zastrzeżeń zgłaszanych przez kierowców i to zaledwie po dwóch sesjach treningowych." Fernando Alonso również wyraził swoją opinię na temat warunków panujących na torze.

"Obchodząc tor byłem nim zauroczony, jednakże z perspektywy rozpędzonego bolidu niektóre odcinki są niedostatecznie naświetlone."

Kolejną kwestią podnoszoną przez Włocha z Toyoty są krawężniki i nierówna nawierzchnia - jego zdaniem najgorsza z jaką spotkał się w swojej karierze. Kierowca zdaje sobie jednak sprawę z tego, że w tej sprawie niewiele już da się zrobić.

Jego zdanie na ten temat podziela Robert Kubica: "Jest nierówno. Powiedziałbym nawet, że taka nawierzchnia jest nie do zaakceptowania. Moi mechanicy musieli zmienić ustawienie bolidu, ze względu na nawierzchnię, co poniekąd pokrzyżowało nasze plany. Jednakże warunki są jakie są i musimy nauczyć się z nimi radzić."

Najszybszych zmian mogą doczekać się wjazd i wyjazd do alei serwisowej. Oba te punkty znajdują się w pobliżu zakrętów pokonywanych z duża prędkością.

Wydaje się, że kolejnych poprawek będzie wymagał zakręt numer 10, gdzie jeszcze przed rozpoczęciem treningów zostały zmniejszone krawężniki.

"Definitywnie trzeba coś zrobić z wjazdem i wyjazdem z alei serwisowej, gdyż są to miejsca bardzo niebezpieczne, ale tak naprawdę nikt nie wie w jaki sposób miałoby to wyglądać.", dodał Trulli.

Jeśli chodzi o dziesiąty zakręt to zdanie kierowcy Toyoty jest następujące: "Jest możliwość, aby ulepszyć to miejsce, więc mam nadzieję, żeby choćby ten odcinek zostanie poprawiony."

Tymczasem Sebastien Bourdais z Toro Rosso mówi o ww. zakręcie bez ogródek: "Nienawidzę tego miejsca - jest zbyt niebezpieczne."