Formuła 1 » Aktualności F1 » Kierowcy F1 pożegnali Bianchiego na pogrzebie

Wtorkowy pogrzeb Julesa Bianchiego zgromadził większość kierowców Formuły Jeden.
Francuz, który zmarł w ubiegłym tygodniu na skutek krytycznych obrażeń głowy odniesionych w przerażającym wypadku podczas mokrego GP Japonii 2014, został dziś pożegnany w Katedrze Sainte-Reparate w Nicei, skąd pochodził. W ostatniej drodze Bianchiemu towarzyszyli między innymi urzędujący mistrz świata Lewis Hamilton, Sebastian Vettel, Nico Rosberg, Jenson Button, Daniel Ricciardo, Felipe Massa, Nico Hulkenberg, Romain Grosjean, Daniił Kwiat, Pastor Maldonado, czy Marcus Ericsson.
Poruszeni Vettel, Massa i Grosjean byli wśród niosących trumnę, na wieku której położono kask Julesa. Pojawili się również byli zawodnicy F1, a wśród nich 4-krotny mistrz świata z lat 80. i 90. Alain Prost, który jest rodakiem Bianchiego. Widziano też Maxa Chiltona, a więc zespołowego partnera Bianchiego z Marussi, Jeana-Erika Vergne'a, Oliviera Panisa, Charlesa Pika, Adriana Sutila, czy Alexa Wurza pełniącego rolę przewodniczącego Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix (GPDA).
Na pogrzeb przybył także prezydent Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) - Jean Todt, jak Prost rodak Bianchiego. Nie zabrakło i przedstawicieli zespołu Marussia, dla którego ścigał się Jules.
Dodatkowo do miasta przybyły tysiące fanów. Transmitowano im "emocjonalną" ceremonię, jak nazwało ją Sky Sports.
Francuz, który zmarł w ubiegłym tygodniu na skutek krytycznych obrażeń głowy odniesionych w przerażającym wypadku podczas mokrego GP Japonii 2014, został dziś pożegnany w Katedrze Sainte-Reparate w Nicei, skąd pochodził. W ostatniej drodze Bianchiemu towarzyszyli między innymi urzędujący mistrz świata Lewis Hamilton, Sebastian Vettel, Nico Rosberg, Jenson Button, Daniel Ricciardo, Felipe Massa, Nico Hulkenberg, Romain Grosjean, Daniił Kwiat, Pastor Maldonado, czy Marcus Ericsson.
Poruszeni Vettel, Massa i Grosjean byli wśród niosących trumnę, na wieku której położono kask Julesa. Pojawili się również byli zawodnicy F1, a wśród nich 4-krotny mistrz świata z lat 80. i 90. Alain Prost, który jest rodakiem Bianchiego. Widziano też Maxa Chiltona, a więc zespołowego partnera Bianchiego z Marussi, Jeana-Erika Vergne'a, Oliviera Panisa, Charlesa Pika, Adriana Sutila, czy Alexa Wurza pełniącego rolę przewodniczącego Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix (GPDA).
Dodatkowo do miasta przybyły tysiące fanów. Transmitowano im "emocjonalną" ceremonię, jak nazwało ją Sky Sports.
źródło: motorsport.com, Sky Sports F1
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Kierowcy F1 pożegnali Bianchiego na pogrzebie
Kierowcy F1 pożegnali Bianchiego na pogrzebie
Benolik 2015-07-21 22:30
A Bernie też był na pogrzebie ? Bo nigdzie nie ma o nim mowy i o tym, że był. Co do Julesa to na prawdę go szkoda, Wielki kierowca i Wielki człowiek.
Podobne: Kierowcy F1 pożegnali Bianchiego na pogrzebie




Podobne galerie: Kierowcy F1 pożegnali Bianchiego na pogrzebie



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć