Katastrofa w Brawn GP

Ross Brawn - szef zespołu - Brawn GP nie był zadowolony z wyników kwalifikacji przed Grand Prix Singapuru, a występ swojego zespołu nazwał "katastrofą".

Jenson Button wystartuje dopiero z dwunastej pozycji natomiast Rubens Barrichello uzyskał piąty wynik, jednak jutro będzie startował z dziesiątego miejsca, ponieważ przed sesją kwalifikacyjną w jego samochodzie wymieniono skrzynię biegów. "To była katastrofa. Nie doceniliśmy konkurencji w Q2. Wykorzystaliśmy jeden komplet starych opon, założyliśmy nowe, a samochód nie był na nich dobrze zbalansowany. Niewiele brakowało, aby obaj nasi kierowcy odpadli w Q2. To nie był udany dzień dla nas. Wyścig będzie ciężki, ale nie składamy broni i zobaczymy, co nam się uda jutro zrobić" - przyznał Ross Brawn w BBC Sport.Brawn przyznał, że wymianę skrzyni biegów z której Barrichello korzystał w Belgii - gdzie po przekroczeniu linii mety jego BGP 001 stanął na chwilę w płomieniach - przeprowadzono na wszelki wypadek.

"Zauważyliśmy pewne niepokojące sygnały, a wykonane w fabryce testy wykazały, że podczas wyścigu skrzynia biegów mogła ulec awarii. Singapur to bardzo wymagający tor dla przekładni. Nie jestem także pewien, czy skrzynia biegów w samochodzie Rubensa wytrzymała silne uderzenie w mur" - dodał Ross Brawn.