Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kary cofnięcia na starcie GP Kanady dla Kwiata i Ericssona

Kary cofnięcia na starcie GP Kanady dla Kwiata i Ericssona

2016-05-29 - G. Filiks     Tagi: Ericsson, Monte Carlo, Raikkonen, Wypadki F1, Monako, Kwiat, Magnussen, Nasr, Kvyat
Daniił Kwiat i Marcus Ericsson dostali kary cofnięcia o 3 pozycje na starcie wyścigu Formuły 1 w Kanadzie za swoje kolizje podczas dzisiejszego GP Monako.

Obaj spowodowali stłuczkę na zakręcie Rascasse. Najpierw Kwiat kontrowersyjnie zaatakował tam po wewnętrznej Kevina Magnussena, potem Ericsson zespołowego partnera z Saubera - Felipe Nasra.

Przed kraksą Ericssona i Nasra, Sauber nakazał Brazylijczykowi przez radio przepuścić Szweda.

Nasr kwestionował polecenie teamu.

Ericsson tłumaczył mediom, że ekipa pozwoliła mu podjąć manewr wyprzedzania.

„Czułem się bardzo mocny na ultramiękkich oponach, odrabiałem po 3-4 sekundy na okrążeniu".
- mówił.

„Spytałem zespół o procedurę i odpowiedzieli, że zostanę przepuszczony, ze względu na dużą różnicę w tempie".

„Nie przepuszczał mnie przez 7 czy 8 okrążeń. Zwróciłem się do teamu »Spójrzcie, tracę za nim za dużo czasu« i zapowiedziałem atak, a oni odparli »Tak, zrób to«".
„(...) Na 100 procent zażegnamy tę sytuację. Rywalizacja jest twarda, musimy przedyskutować to, co się stało i oczyścić atmosferę. Już mieliśmy wcześniej pewne incydenty i udawało nam się pogodzić".


Z kolei Nasr powiedział: „Myślę, że to było niepotrzebne. Po starcie z alei serwisowej miałem fantastyczny wyścig i skończył się w taki sposób".

„Byłem wielokrotnie proszony
(o oddanie pozycji - red.), ale nie sądziłem, że była na to odpowiednia pora. Nie widziałem powodu, aby zrobić coś takiego. Jechałem swoje zawody, rywalizowałem z bolidami z przodu".

„Po swoim pit-stopie musiałem przepuścić liderów, wywieszano mi niebieskie flagi przez trzy okrążenia z rzędu. Gdy zaczynałem odrabiać straty, Marcus oczywiście miał bardziej rozgrzany samochód".

„Ale mój też nabierał temperatur i doganiałem Grosjeana o 2 sekundy na okrążeniu. Miał przed sobą Manora".


„Gdy doszło do kraksy, byłem już mniej niż sekundę za Grosjeanem, wyraźnie doganialiśmy kierowców przed nami. Nie rozumiem, dlaczego oba bolidy odpadły z wyścigu".

„Bez względu, czy jest polecenie zespołu, czy nie, bolidy muszą pozostać na torze - w końcu jesteśmy zespołowymi partnerami".


Kwiat pytany o kolizję z Magnussenem, wyjaśniał: „Ścigaliśmy się, zablokował mnie dwa razy dosyć ostro dwa zakręty wcześniej i się dotknęliśmy".

„Na następnym łuku próbowałem znowu wjechać na wewnętrzną, a on po prostu zablokował mnie zupełnie. Nie mogłem przejechać przez ścianę, więc musiałem wjechać w niego".

„(...) Gdy napotykasz kierowcę, który naprawdę nie chce cię puścić, czasami coś takiego się zdarza".

„I tak nie miałem nic do stracenia, więc próbowałem. On zdawał się chcieć naprawdę mnie zablokować".

„Nie wiem, jak wyglądało to z zewnątrz".


Wcześniej Kwiat spadł na koniec stawki przez problemy z bolidem. Rosjanin podsumował swój dzisiejszy start określeniem "pie****** gów**"

Obaj z Ericssonem dodatkowo otrzymali po 2 punkty karne. Kwiat ma ich już 7. Przy 12 kierowca musi ominąć wyścig.

Kary dostali jeszcze Pascal Wehrlein i Valtteri Bottas. Zawodnikowi Manora doliczono łącznie 20 sekund do końcowego wyniku, za zbyt szybką jazdę przy wirtualnym samochodzie bezpieczeństwa i ignorowanie niebieskich flag, reprezentantowi Williamsowi dołożono 10 sekund za kolizję z Estebanem Gutierrezem na finałowym okrążeniu, po której Fin wyprzedził Meksykanina. Poza tym Bottas jak Kwiat i Ericsson wyłapał 2 punkty karne, a Wehrlein od razu 4.

Sędziowie rozważali ukaranie także Kimiego Raikkonena, który stracił przednie skrzydło na bandzie w nawrocie i próbując kontynuować jazdę zablokował Romaina Grosjeana. Francuz skarżył się na "Icemana" przez radio.

Po wysłuchaniu byłego mistrza świata przedstawiciele FIA uznali jednak, że nie ma powodu wyciągać wobec niego jakichkolwiek konsekwencji.

Raikkonen w rozmowie z dziennikarzami mówił: „Zablokowałem tylne koła i nie byłem w stanie zmieścić się w nawrocie. Dotknąłem bariery i odpadło mi przednie skrzydło".

„Gdy to się stało, miałem problemy z dalszą jazdą. Nie wiem, czy ktoś mnie później uderzył, czy co. Nie wiem, gdzie było
(skrzydło - red.), więc zacząłem jechać".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Kary cofnięcia na starcie GP Kanady dla Kwiata i Ericssona

Kary cofnięcia na starcie GP Kanady dla Kwiata i Ericssona
hyy 2016-05-31 17:01
bamber zasrany