Karthikeyan: HRT jest ważne dla F1

Narain Karthikeyan - jedyny hinduski kierowca w stawce Formuły 1 - przyznał, że po trudnym początku sezonu, zespół HRT staje na nogi.

Hispania miała spore problemy na początku roku i nie była w stanie przejechać nowym bolidem ani jednego kilometra na testach. W Australii obaj kierowcy nie zdołali zakwalifikować się do wyścigu, ale od tego czasu zespół radzi sobie znacznie lepiej. "Przetrwanie nie jest takie łatwe" - powiedział Karthikeyan w rozmowie z Hindustan Times. "To mały zespół, który zbudował dość mały samochód. Główną różnicą pomiędzy nami, a większymi ekipami jest to, że my nie używamy KERS".

"Na testach nie udało nam się przejechać ani jednego kilometra, więc od tego czasu musimy nadrabiać, ale powoli stajemy na nogi" - dodał Hindus. "Jeśli nadal będziemy czynić takie postępy, to jestem przekonany, iż nasz bolid będzie całkiem niezły na październikowe Grand Prix Indii" - stwierdził były kierowca zespołu Jordan.

Karthikeyan powiedział również, że nawet jeśli jego team nie walczy o mistrzostwa i zwycięstwa, to nadal jest bardzo ważny dla Formuły 1. "Wszyscy jesteśmy częścią tego przedstawienia" - powiedział 34-letni kierowca. "My (zespoły z końca stawki) nigdy nie walczymy o mistrzostwa, ale jesteśmy również bardzo ważną częścią Formuły 1. To idealne miejsce dla młodych kierowców, lub zawodników powracających po przerwie - takich jak ja. Mamy tutaj do czynienia z hierarchią, podobnie jak w innych sportach, ale dzięki temu jest jeszcze ciekawiej".