Jenson Button: Wydaje mi się, że czasami niezbędne jest szczęście

Jenson Button uważa, że do prawidłowego wykorzystania opon Pirelli na wilgotnym i mokrym torze potrzebne jest szczęście.

W tym sezonie McLaren ma problemy z utrzymaniem właściwej temperatury opon, co widać zwłaszcza po wynikach Brytyjczyka. W miniony weekend podczas kwalifikacji wielu kierowców zostało złapanych na mokrym torze i Button jest zdania, że nieliczne zespoły radzą sobie w takich warunkach. W zeszłym roku świetnie radziliśmy sobie z temperaturą opon i wydaje mi się, że czasami niezbędne jest szczęście. Jeśli spojrzymy na formę Ferrari w zeszłym roku to nie było ich widać, gdy mieliśmy niską temperaturę - mówił Button.

Nie sądzę, aby Ferrari specjalnie projektowało samochód na takie warunki, ale tegoroczna geometria bolidu sprzyja im - dodał.

Jeżdżę bolidem F1 dwanaście albo trzynaście lat i wiem jak jeździ się po mokrym torze. Nigdy nie czułem się tak jak teraz. Przez większą część roku mam problemy z temperaturą i na mokrym torze nie ma nas.

Gdy opony nie mogą pracować, nie możesz też korzystać z hamulca, ponieważ koła będą blokować się i cały czas trzeba jechać powoli. Opona nie działa i czujesz się jak na łyżwach. Taka jazda jest straszna.

Button pochwalił jednak zespół za pakiet poprawek, który zdecydowanie poprawił wydajność bolidu na suchym torze.

Znaleźliśmy wiele czasu w nowych rzeczach na suchy tor, które zapracowały tutaj, ale w deszczu wciąż dotyczy nas kwestia temperatury opon. Powinniśmy być zadowoleni z ulepszeń, ale gdy zaczęło padać wiedzieliśmy, że czeka nas walka - zakończył.