I testy F1 przed sezonem 2019 - dzień trzeci dla Kwiata, Williams wreszcie ruszył na tor

Trzeci dzień testów Formuły 1 przed sezonem 2019 skończył się dużą niespodzianką. Najlepszy czas uzyskał Daniił Kwiat. Z kolei zespół Williams w końcu ściągnął bolid i wyjechał nim na tor.
Po dwóch dniach dominacji Ferrari, dzisiaj do głosu doszli kierowcy z innych ekip. Wydawało się, że pierwsze miejsce zajmie Kimi Raikkonen, ale Kwiat rzutem na taśmę go przebił. Zawodnik Toro Rosso był szybszy od reprezentanta Alfy Romeo o 0,058 sekundy. Ustanowił rezultat 1:17,704. Co istotne, obaj użyli najbardziej miękkich opon z gamy Pirelli - mieszanki C5. Kwiat poprawił na nich o prawie pół sekundy dotychczasowy rekord testów, ustanowiony w poniedziałek przez Sebastiana Vettela na ogumieniu o średniej miękkości (C3).

Środa była też dniem Williamsa. Stajnia Roberta Kubicy pokonała bowiem pierwsze kilometry. Jej nowy samochód opuścił garaż niedługo po przerwie obiadowej. Z George'em Russellem za kierownicą. Brytyjski debiutant przejechał 23 okrążenia. To krótki dystans, nie ma więc co się dziwić, że mistrz F2 uzyskał zdecydowanie najgorszy rezultat. Stracił do Kwiata prawie 8 sekund. Po drodze zaliczył wpadkę. Złapał potężny uślizg na wejściu w szykanę i nie utrzymał się na torze.

Wydawało się, że Williams tylko sprawdzi działanie systemów w bolidzie, ale zabrał się także za testowanie aerodynamiki, ponieważ pomalował auto farbą fluorescencyjną. Inne zespoły badały funkcjonowanie aero wyposażając samochody w rozmaite przyrządy temu służące - nie tylko popularne "rusztowania".

Za Kwiatem i Raikkonenem, na trzecim miejscu skasyfikowano Daniela Ricciardo, wolniejszego od nich o niecałe pół sekundy. Nowy kierowca Renault ustanowił swój wynik na oponach C4, jeżdżąc po południu.Vettel tym razem był czwarty. On stracił do Kwiata 0,646 sekundy, używając slicków C3.

Pozycja piąta przypadła Maxowi Verstappenowi. Kierowcę Red Bulla od pierwszego miejsca dzieli już ponad sekunda.

Na szóstej lokacie uplasował się Nico Hulkenberg. Niemiec prowadził bolid Renault rano. Co ciekawe, po wtorkowej awarii tylnego skrzydła w żółto-czarnym samochodzie, "Hulk" nie używał DRS. Kiedy zaś pojazd przejął Ricciardo, posługiwał się systemem.

Kolejne dwa miejsca należą do reprezentantów Haasa - Romaina Grosjeana i kierowcy testowego zespołu Pietro Fittipaldiego. Amerykańska stajnia miała spore problemy. Jej bolid aż trzykrotnie zatrzymał się na torze.Dziewiąty był Carlos Sainz Jr. Nowy zawodnik McLarena też miał trudności. Najpierw rozpoczął zajęcia z około dwugodzinnym opóźnieniem. Potem odpadł mu z samochodu jakiś element aerodynamiczny. Następnie Hiszpan obrócił się i wylądował w żwirze. Ale przynajmniej zdołał z niego wyjechać.

Pozycję dziesiątą zajął Sergio Perez. Kierowca Racing Point pokonał tylko 67 okrążeń. Bolid teamu z Silverstone ponownie jeździł najmniej ze wszystkich (nie licząc Williamsa).

Najdłuższy dystans pokonał znowu Mercedes, tradycyjnie korzystający z usług obu swoich podstawowych kierowców. Mistrz świata Lewis Hamilton i Valtteri Bottas zaliczyli razem aż 182 kółka.Brytyjczyk oraz Fin jednocześnie dalej nie rozpędzali się na pojedynczym okrążeniu. Jeden i drugi stracił do Kwiata mniej więcej 3 sekundy. Dlatego zostali sklasyfikowani na miejscach 11-12, wyprzedzając jedynie Russella.

Formuła 1 - testy przed sezonem 2019 - I tura - dzień 3/4
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Opony	Okr.
1.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:17,704	-	C5	137
2.	Kimi Raikkonen	Alfa Romeo	1:17,762	0,058s	C5	138
3.	Daniel Ricciardo	Renault	1:18,164	0,460s	C4	80
4.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:18,350	0,646s	C3	134
5.	Max Verstappen	Red Bull	1:18,787	1,083s	C3	109
6.	Nico Hulkenberg	Renault	1:18,800	1,096s	C4	63
7.	Romain Grosjean	Haas	1:19,060	1,356s	C3	69
8.	Pietro Fittipaldi	Haas	1:19,249	1,545s	C4	48
9.	Carlos Sainz Jr	McLaren	1:19,354	1,650s	C3	90
10.	Sergio Perez	Racing Point	1:20,102	2,398s	C3	67
11.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:20,693	2,989s	C3	88
12.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:20,818	3,114s	prototypowe	94
13.	George Russell	Williams	1:25,625	7,921s	C3	23

Jutro ostatni dzień pierwszej tury testów. W zajęciach wreszcie weźmie udział Kubica. Polak ma jeździć podczas porannej sesji.