Hulkenberg dostał polecenie "zamknij się"

Nico Hulkenberg bagatelizował otrzymanie polecenia "zamknij się" od inżyniera wyścigowego Bradleya Joyce'a podczas wczorajszych kwalifikacji Formuły 1 do GP Meksyku. Kierowca Force India, który był najwolniejszy w Q3, zirytował swojego inżyniera błędnie myśląc w finałowej części czasówki, że jeszcze nie jedzie szybkiego okrażenia i chcąc przepuścić Valtteriego Bottasa.

„Muszę go przepuścić, jeśli on teraz ciśnie". - powiedział Hulkenberg przez radio.

„Nie, nie musisz, to ty ciśniesz! To ty ciśniesz" - alarmował go Joyce. „Jesteśmy na pomiarowym kółku Nico". Jednak Niemiec spytał jeszcze: „To okrążenie rozgrzewkowe?"

Joyce wreszcie wypalił: „Zamknij się! To nie okrążenie rozgrzewkowe, to okrążenie pomiarowe. Bottas za tobą jest na rozgrzewkowym".

„Będę ci mówił o innych bolidach wokół. Skup się na jeździe". Po wszystkim "Hulk" przyznał dziennikarzom, że był zdezorientowany.

„Było trochę zamieszania". - mówił. „Trzeba porozmawiać z inżynierami, bo nie mogłem zrozumieć co się dzieje".

Force India w Q3 wysłało obu swoich kierowców tylko na jeden przejazd zamiast jak inne zespoły na dwa. Drugi zawodnik teamu, występujący przed własną publicznością Sergio Perez pokonał tylko Hulkenberga, o 0,072 sekundy.Hulkenberg spytany, czy indyjska ekipa popełniła błąd stosując oryginalną taktykę, odparł: „Myślę, że to nie był problem".