Honda dostała zgodę na poprawianie swojego silnika F1 w trakcie sezonu 2015

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) zezwoliła Hondzie, aby jak inni dostawcy silników w Formule 1 rozwijała swój motor podczas sezonu 2015.

Japoński koncern dołączając dopiero teraz z nową jednostką napędową V6 turbo, którą skonstruował ekipie McLarena, nie korzysta na odkrytej niedawno luce w przepisach F1 umożliwiającej przebudowywanie silnika tego roku w 48% także gdy już wystartuje sezon, nie tylko zimą. Honda poprosiła FIA o wyrównanie jej szans względem Mercedesa, Ferrari oraz Renault i wczoraj ciało zarządzające F1 wydało producentowi z Tokio specjalną zgodę na poprawianie jednostki w trakcie sezonu po jej homologacji 28 lutego.

FIA opracowała kompromis, według którego Honda będzie mogła przebudować swój silnik podczas sezonu w skali równej średniej zakresów modyfikacji, jakie zostawią sobie pozostali dostawcy jednostek. Przykładowo, jeżeli Mercedes przystąpi do inaugurującego rywalizację GP Australii z motorem zmienionym w 10 procentach na 48 możliwych, silnik Ferrari rozpocznie sezon przebudowany w 5 procentach na 48 możliwych, a jednostka Renault w 40 procentach na 48 możliwych, Honda będzie mogła zmienić swój motor w trakcie sezonu w około 30 procentach, bo tyle wyniesie średnia rozmiarów zmian pozostawionych na sezon przez rywali.