Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Heidfeld nie jest zwolennikiem systemu DRS
Nick Heidfeld - GP Australii

Heidfeld nie jest zwolennikiem systemu DRS

2011-04-30 - P. Pokwicki     Tagi: Heidfeld, Ruchome tylne skrzydło
Nick Heidfeld podsumował swoją opinię na temat systemu DRS wprowadzonego do Formuły 1 od tego sezonu, po trzech pierwszych wyścigach. Niemiec, który w zespole Lotus Renault zastępuje Roberta Kubicę, nie jest zwolennikiem systemów sztucznie poprawiających widowisko.

"Cóż, tak jak ze wszystkim, im więcej tego używasz, tym staje się to łatwiejsze, ale my nadal pracujemy nad dojściem do perfekcji. W Turcji powinniśmy być już gotowi" - powiedział Heidfeld. "Myślę, że wszystko pracuje jak należy i przebiega zgodnie z planem. Nie jestem jednak fanem ruchomego tylnego skrzydła, ponieważ nie podoba mi się sztuczne poprawianie widowiska" - dodał niemiecki kierowca.

"Największą różnicę robią opony. Jeśli opony kierowcy jadącego przed tobą są w takim samym stanie jak twoje, to nawet system DRS nie umożliwi ci ataku na jego pozycję" - przyznał. "Kiedy masz świeże opony, wyprzedzanie jest znacznie łatwiejsze. Myślę, że w tym roku widzieliśmy więcej walki niż w poprzednich latach".

Heidfeld aktualnie plasuje się na ósmej pozycji w klasyfikacji kierowców i ma na koncie 15 punktów, które zdobył w Malezji.



źródło: gpupdate.net

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Heidfeld nie jest zwolennikiem systemu DRS