Formuła 1 » Aktualności F1 » Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
2018-11-28 - G. Filiks Tagi: Toro Rosso, Formuła 1, Hartley
Brendon Hartley zabrał głos po utracie fotela w Formule 1.
Nowozelandczyk wraz z rozegraną ostatniego weekendu finałową rundą sezonu 2018 zakończył starty dla zespołu Toro Rosso, ponieważ juniorska ekipa Red Bulla w poniedziałek ogłosiła zastąpienie go na przyszły rok Alexandrem Albonem, trzecim kierowcą klasyfikacji generalnej Formuły 2. Reszta ekip też ma już ustalone składy kierowców.
Hartley na 25 występów zdobył tylko 4 punkty, ale napisał w mediach społecznościowych, że jest zadowolony z tego, jak się spisywał - i że ma "niedokończone sprawy" w najważniejszej serii wyścigowej świata.
„Opuściłem w niedzielę tor z podniesioną głową". - oznajmił. „Jestem bardzo dumny z mojej historii i dotychczasowej drogi, ale odszedłem z poczuciem, że mam w F1 niedokończone sprawy". „Dokończenie ich na razie musi poczekać".
„Już napotykałem przeszkody i silnie wierzę, że ciężkie sytuacje cię wzmacniają. Pomaga też to, że ma świetną grupę wsparcia z Nowej Zelandii, przyjaciół, rodzinę i żonę".
„Pragnę podziękować także mojego trenerowi Richowi i prawie wszystkim 500 członkom silnej załogi Toro Rosso (...) oraz oczywiście wszystkim w Honda Racing".
„Naprawdę doceniam wsparcie otrzymane w tym roku od fanów z całego globu, nadal mam do napisania mnóstwo nowych kart swojej historii. W następnym rozdziale możliwie najbardziej wykorzystam szansę". - dodał.
W dotychczasowej karierze Hartley odniósł zdecydowanie największe sukcesy w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC). Wygrał w nich sezony 2015 i 2017, a także zwyciężył ubiegłoroczną edycję 24-godzinnego wyścigu Le Mans.
Nowozelandczyk wraz z rozegraną ostatniego weekendu finałową rundą sezonu 2018 zakończył starty dla zespołu Toro Rosso, ponieważ juniorska ekipa Red Bulla w poniedziałek ogłosiła zastąpienie go na przyszły rok Alexandrem Albonem, trzecim kierowcą klasyfikacji generalnej Formuły 2. Reszta ekip też ma już ustalone składy kierowców.
Hartley na 25 występów zdobył tylko 4 punkty, ale napisał w mediach społecznościowych, że jest zadowolony z tego, jak się spisywał - i że ma "niedokończone sprawy" w najważniejszej serii wyścigowej świata.
„Opuściłem w niedzielę tor z podniesioną głową". - oznajmił. „Jestem bardzo dumny z mojej historii i dotychczasowej drogi, ale odszedłem z poczuciem, że mam w F1 niedokończone sprawy". „Dokończenie ich na razie musi poczekać".
„Już napotykałem przeszkody i silnie wierzę, że ciężkie sytuacje cię wzmacniają. Pomaga też to, że ma świetną grupę wsparcia z Nowej Zelandii, przyjaciół, rodzinę i żonę".
„Pragnę podziękować także mojego trenerowi Richowi i prawie wszystkim 500 członkom silnej załogi Toro Rosso (...) oraz oczywiście wszystkim w Honda Racing".
„Naprawdę doceniam wsparcie otrzymane w tym roku od fanów z całego globu, nadal mam do napisania mnóstwo nowych kart swojej historii. W następnym rozdziale możliwie najbardziej wykorzystam szansę". - dodał.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
Diesel Power 2018-11-28 09:37
Zawsze mnie zastanawia jakie oni niedokończone sprawy mają w wyścigach? Rozumiem wieloletnie pojedynki kierowców na szczycie, którzy co GP biją się na czasy okrążeń lub toczą walki koło w koło przez pół wyścigu, ale gdzieś w drugiej dziesiątce, gdzie nawet punktów się nie zbiera? A może pożyczył dychę jakiemuś mechanikowi z innego teamu i czeka kiedy mu odda?
Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
PiotrF1Fan 2018-11-28 09:47
kierowca f1 ma grupę wsparcia:-), niepotrzebna by mu była gdyby osiągał lepsze wyniki, tylko nieliczni i wielcy kierowcy potrafią powiedzieć prawdę ze zawalili, a ciency mają niedokończone sprawy, ten kolo chociaż bardzo dobry w innych seriach nie nadaje się po prostu do F1
Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
Naczelni hejterzy 2018-11-28 10:21
w swoim żywiole 😂 a prawda jest taka że gościu już więcej osiągnął w życiu niż wasze całe rodziny 😂
Podobne: Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo »
Toro Rosso przeniosło pakiet poprawek do bolidu Hartleya »
Honda odkłada na półkę usprawniony silnik »
Kierowcy Toro Rosso chwalą poprawiony silnik Hondy »
Podobne galerie: Hartley skomentował utratę miejsca w Formule 1
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter