Hamilton zniszczył pokój ze złości i "kłamał" o dobrych stosunkach z Rosbergiem

Po co Lauda to wszystko mówi...??? Coraz bardziej widoczne jest, że kierownictwo Mercedesa występuje przeciwko swojemu kierowcy. Co on im do cholery zrobił i czym sobie na to zasłużył ??? Zaczynam mieć odruchy wymiotne słysząc słowo Mercedes F1, podobnie jak w przypadku RBR.

Nieźle. Robi się coraz ciekawiej... Lauda nie powinien był tego mówić, dla dobra zespołu. Już wystarczającą tam mają wojnę...

No robią wszystko aby Nico tytuł zdobył :-D

Sprawa jest prosta, panowie z Mercedesa chca jak najbardziej uprzykszyc zycie Hamiltonowi, psujacy sie bolid, chu...owe strategie, powolne pitstopy, brakuje jeszcze team orders i Lewis wreszcie wyjdzie z siebie bo wiadomo ze ma goraca glowe. A wtedy moze napsuc krwi panom z Mercedesa i Rosbergowi ktorego mimo polecen nie bedzie chcial przepuszczac.

Hehehe, widzę koledzy cechujecie się tym samym jeśli chodzi o Hamiltona co sekta smoleńska - spisek!! wszędzie spisek!!!!!!!!!!! Proponuję wam lewatywę, prawdopodobnie załagodzi wasze objawy zdziecinnienia.

prawdy to mają klimatyczny zespół , nie tylko kierowców. Mało to wygląda profesjonalnie, gdyby coś takiego miało miejsce w kartingu lub w GP3 to jeszcze ale w F1! Niezłą bekę muszą mieć teraz w SF , RB i innych zespołach. Otwarcie trzeba powiedzieć ( szybcy nie są z autem ) ale profesjonalizm w SF jest.Kimi i Seb i szefostwo zespołu zachowują się godnie.Wolf ma coraz więcej siwych włosów...nie zazdroszczę.

Laudę w dupę ściska, że Hamilton przebił go już prawie we wszystkich statystykach, a w tym roku może nawet wyprzedzić go w ilości tytułów, stąd te słowa. Nie chce, żeby przypadkiem Hamilton wyrwał "pewny" tytuł Rosbergowi w tym roku...

No i co to takiego dziwnego ze koleś coś ze złości rozwalił, gdzieś musiał sie wyładować a Lauda tym płaceniem za szkody robi z siebie idiotę!!!!!! To moze być ostatni sezon Hama w mercu bo ile można wytrzymać z taka ekipa. Dobiorą Niemca i bedą mieli luzik, a to tez pewnie ostatni dobry sezon merca wiec bez ciśnienia Ham przejdzie gdziekolwiek:-D

Po tej wypowiedzi, Wąs powinien podziękować Laudzie za pracę. Nie dość, że on nic nie wnosi do zespołu, to jeszcze jawnie i z premedytacją niszczy w nim atmosferę.

Nie przepadam za Hamiltonem, ale kierowca z niego jest wyśmienity bez problemu objedzie Rosberga. A Lauda o tym panu wole się nie wypowiadać bo padłyby niecenzuralne słowa.

Hamilton zawsze był niestabilny emocjonalnie, tylko wcześniej miał przy sobie tatusia, który go chamował w tych zapędach. Ej gimby gimby, choć byście wymyślili najbardziej odjechane teorie spiskowe to i tak Hamilton zawsze będzie celebrytą i laleczką marketingową, na którą się tak dajecie nabrać. Za dekadę nikt nie powie "pamiętasz jak Hamilton dobrze jeżdził" będą pamiętać tylko jak balował i ile wypadków miał po pijaku. @PolJaSam Święte słowa.

Lauda jest naprawdę żałosny, a to co powiedział potwierdza, że Ham wyleci z Mercedesa, zachowują się gorzej niż RB z Kwiatem, bo jeszcze upokorzyć go próbują przed wszystkimi. Lauda to stary cep.

będą mieli już dowód, że Mercedes robi wszystko przeciwko Hamiltonowi. Zresztą dla Hamiltona tez może być to na rękę. Jak by co przegraną z Rosbergiem zrzuci na atmosferę w teamie. Nikt nie będzie mówił,,że po ograniczeniu komunikatów radiowych i prowadzenia za rączkę przez inżyniera zaczęło mu gorzej w tym sezonie się wieść. To, że Rosberg z Hamiltonem się lubią, że jest między nimi dobrze to od początku były bajki. Lauda powiedział po prostu prawdę, którą ludzie bardziej domyślni jak nie znali to się domyślali od dawna. Fakt faktem Lauda zmienił ton wobec Hamiltona. dawniej bardziej go bronił. Może tez ma już go dość. Być może zespół widzi, że co prawda Hamilton jest dobry w kręceniu kółkiem i szybkiej jeździe. Ale po ograniczeniu prowadzenia z boksów gorzej mu się jeździ i chce go spławić. Tak w zasadzie jak tam jest to tylko oni wiedzą.

Chcieli czarnucha - to go mają !!

Kawał chama z tego Laudy, zawsze go bronił a teraz...? Do mediów z czymś takim? Facet się powinien opamiętać.

W dupe z Mercedesem. Tak samo jak nie ktorzy tutaj ludzie co wpisy wala mam dosc tego teamu I ich klamstwa caly czas. Ludzie przecierz to wszystko jest robione pod media I zespol to pierdolenie o tym jak oni sie bardzo kochaja. Zamknij Ham i Ros w tym samym pokoju na 10 min daj po jednym nożu I goscie wyniasa dwa worki z cialami. Jeden napewno. A co do Laudy to dziadek ma na tyle jaj zeby powiedziec jak naprawde jest. Ostatni wyscig to zenada w wykonaniu Rosberga I Hamiltona. Oboe jezdza jak by dopiero z kartow wysiedli. Tak czarny wiecej razy wywiozl barbie poza tor to sie zgadza ale zeby Ros tak chamsko pojechal gdzie powinien zaczac skrecac juz dawno a on prosto bo on ma line jazdy. Line jazdy masz wtedy jak gosc ktory cie napiera jest za toba albo bardzo blisko a nie gdzie jego bolid jest juz w polowe przed toba. Nie bronie zadnego z nich bo nie znosze ich obojga ale jezeli chodzi o sport I sportowe zachowanie to nie maja pojecia co sie dzieje. Mam nadzieje ze jeszcze tylko ten sezon I koniec dominacji. Kimi w pokoju po wyscigu stal I tylko sluchal co ten czarny pieprzy a Max skomentowal. ...oh Lewis Lewis. Kazdy normalny myslacy czlowiek nie bedzie zachodzil dlugo w banie z wyrazeniem swojego zdania na temat tego co sie dzieje w tym sporcie. W Nascar jeszcze przed wazeniem zawodnikow juz byla by zadyma. Kocham ten sport ale to dzisiejsza F1 sklada sie z pierdolonych ksiezniczek co placza bo paznokiec Im sie zlamal. Raikkonen to jest gosc z charakterem I nie mowi za duzo bo wie ze I tak wszystko zostanie przerobione tak jak siedzacym na gorze pasuje. Tyle na ten temat. SF powodzenia na Silverstone. Pozdrowienia dla wszystkich racjonalnych fanow F1.

Masz rację, zgadzam się z Tobą całkowicie. Dorośli ludzie z niewątpliwym talentem do jazdy a zachowują się jak dzieciaki z gimnazjum. Zarabiają gigantyczne pieniądze a srają we własne gniazdo. Prawdą jest że prawdziwych kierowców w F1 już niewiele zostało tych z charakterem i talentem. Za dwa trzy, cztery lata kiedy na emeryturę odejdą Fernando,Baton,Masa,Seb i Kimi po sezonie 2017 bo podejrzewam dłużej już mu się nie będzie chciało a i tak w planach jak powracał do SF miał być tylko 2-3 lata.Skończy się na 4 może 5 latach jak go namówią do pozostania. Praktycznie nie będzie kogo oglądać same marionetki... obym się mylił. Forza Kimi, Forza Ferrari!

co robili Senna z Prostem, jak się żarli. Pamiętacie jak jeden zablokował drugiego. Dwaj równi przynajmniej w klasyfikacji kierowcy w jednym teamie walczący o mistrza nigdy nie będą się lubić. Takie gadki, że jest zgoda i przyjaźń to medialna ściema.

@F.O.A.D brawo!

Czy wy wszyscy fani Hamiltona nie widzicie ze to rozwydrzony dzieciak? Ciekawe co jeszcze zdemolowal w porywie zlosci? Jest taki sam jak Hunt a twierdzi ze jego idolem jest Senna choc nawet wogole nie stara sie do niego upodobnic. Senna to prawdziwy mistrz a jak Hamilton wyglada przy nim, odpowiedzcie sobie sami.