Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej

Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej
2008-05-11 - P. Kątski Tagi: Istambuł, McLaren Mercedes, Hamilton
Lewis Hamilton był bardzo zadowolony ze swojego drugiego miejsca w Grand Prix Turcji. Radość jego jest tym większa, że jego zespół w przeciwieństwie do innych drużyn zdecydował się na trzy postoje w boksach.
Kierowca McLarena rozpoczął wyścig z trzeciej pozycji i jak sam przyznał, nie spodziewał się, że ukończy wyścig na podium. Brytyjczyk stoczył zażartą walkę z Brazylijczykiem Felipe Massą i ostatecznie na mecie zameldował się niewielką czterosekundową stratą do zwycięzcy.
"Naprawdę nie jestem w stanie uwierzyć w to, że dojechałem na metę jako drugi. Byłem rozczarowany moim wczorajszym występem podczas kwalifikacji. Heikkiemu udało się zająć miejsce w pierwszej linii pomimo cięższego bolidu. Poczułem się zbyt pewnie wiedząc, że mam dobrze dobrane opony, przez co w środkowej części toru pojechałem trochę za wolno."
"Wiedziałem, że w dzisiejszym wyścigu bardzo trudno będzie dorównać Ferrari, wydawało mi się, że miejsce w pierwszej piątce to wszystko, czego mogę się dzisiaj spodziewać, ale samochód był świetnie przygotowany do zawodów. Na twardej mieszance opon byłem w stanie wyprzedzić Massę. Cały czas mogłem go naciskać. Niestety opony z miękkiej mieszanki nie spisywały się tak dobrze, dlatego w końcówce musiałem nieco odpuścić."
Obaj kierowcy McLarena wybrali w Turcji strategię trzech postojów. Jak zdradził Hamilton, zespół obawiał się powtórki sprzed roku, gdy w jego bolidzie zawiodły opony. Hamilton przyznał, że taka strategia pogrzebała jego szanse na wygraną.
"Zdecydowaliśmy się na trzy pit stopy po konsultacjach z producentem opon firmą Bridgestone. Obawialiśmy się, że opony znów mogą nie wytrzymać jak w poprzednim roku, wobec tego obraliśmy właśnie taką strategię. Przez to byliśmy w o wiele gorszej sytuacji podczas tego wyścigu niż inne zespoły."
"Jednakże udało nam się uporać z tym problemem i myślę, że w tym tkwi właśnie siła naszej drużyny. Gdyby nie sprawna praca mechaników w boksach, prawdopodobnie dziś nie stał bym na podium. Chciałbym im za to bardzo gorąco podziękować."
Hamilton zmniejszył dystans do obecnego lidera klasyfikacji kierowców Kimiego Raikkonena do siedmiu punktów i zajmuje drugie miejsce ex aequo z drugim kierowcą Ferrari Felipe Massą.
Kierowca McLarena rozpoczął wyścig z trzeciej pozycji i jak sam przyznał, nie spodziewał się, że ukończy wyścig na podium. Brytyjczyk stoczył zażartą walkę z Brazylijczykiem Felipe Massą i ostatecznie na mecie zameldował się niewielką czterosekundową stratą do zwycięzcy.
"Naprawdę nie jestem w stanie uwierzyć w to, że dojechałem na metę jako drugi. Byłem rozczarowany moim wczorajszym występem podczas kwalifikacji. Heikkiemu udało się zająć miejsce w pierwszej linii pomimo cięższego bolidu. Poczułem się zbyt pewnie wiedząc, że mam dobrze dobrane opony, przez co w środkowej części toru pojechałem trochę za wolno."
"Wiedziałem, że w dzisiejszym wyścigu bardzo trudno będzie dorównać Ferrari, wydawało mi się, że miejsce w pierwszej piątce to wszystko, czego mogę się dzisiaj spodziewać, ale samochód był świetnie przygotowany do zawodów. Na twardej mieszance opon byłem w stanie wyprzedzić Massę. Cały czas mogłem go naciskać. Niestety opony z miękkiej mieszanki nie spisywały się tak dobrze, dlatego w końcówce musiałem nieco odpuścić."
"Zdecydowaliśmy się na trzy pit stopy po konsultacjach z producentem opon firmą Bridgestone. Obawialiśmy się, że opony znów mogą nie wytrzymać jak w poprzednim roku, wobec tego obraliśmy właśnie taką strategię. Przez to byliśmy w o wiele gorszej sytuacji podczas tego wyścigu niż inne zespoły."
"Jednakże udało nam się uporać z tym problemem i myślę, że w tym tkwi właśnie siła naszej drużyny. Gdyby nie sprawna praca mechaników w boksach, prawdopodobnie dziś nie stał bym na podium. Chciałbym im za to bardzo gorąco podziękować."
Hamilton zmniejszył dystans do obecnego lidera klasyfikacji kierowców Kimiego Raikkonena do siedmiu punktów i zajmuje drugie miejsce ex aequo z drugim kierowcą Ferrari Felipe Massą.
źródło: McLaren Mercedes
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej

Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej
slawex1983 2008-05-11 21:23
Jedno trzeba przyznać Hamiltonowi. Dzisiaj jechał wyśmienicie. Szkoda tylko, że nie w każdym wyścigu ma taką wolę do walki.
Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej
mp4-23 2008-05-11 22:05
Gdyby n9e zawalił quala to wygrałby dzisiaj. Zabrakło mu do Massy 5 sekund a na początku jechał za nim ponad 10 okrażeń nie mogąć go wyprzedzić. Startująć przed nim osiągnąłby wymaganą przewagę na wygranie.
Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej
tomaszekeng 2008-05-11 22:54
zgadzam się z MP4-23.myślę że pozatym gdyby na ostatnie okrązenia założyli mu twarde to doszedłby masse.mam nadzieję że w każdym następnym wyscigu będzie miał taką wolę walki jak dzisiaj -był niesamowity.pozdrawiam.
Podobne: Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej



Podobne galerie: Hamilton zadowolony pomimo braku wygranej
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć