Hamilton spokojny o mistrzostwo

Lewis Hamilton nie czuje się zagrożony pomimo coraz mniejszej przewagi punktowej w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Lewis uważa, że ogromne doświadczenie, jakie wyniósł z serii GP2, pomoże mu w walce o mistrzostwo z Fernando Alonso.

Aktualnie Hamilton ma dwupunktową przewagę nad Alonso, co przypomina sytuacje sprzed roku, gdy Nelson Piquet Jr pod koniec sezonu zaczynał doganiać Lewisa w klasyfikacji mistrzostw serii GP2. Brytyjczyk twierdzi jednak, że wie, co robić, aby zdobyć mistrzostwo. "To bardzo podobna sytuacja do tej z zeszłego roku i jak się okazało potrafiłem sobie poradzić," powiedział Hamilton. "Wiem, że przewaga stopniała do dwóch punktów, ale są jeszcze trzy wyścigi na trzech różnych torach. Na niektórych z nich on będzie szybszy, ale na niektórych to ja będę szybszy."

Zdaniem Lewisa Hamiltona znacznie łatwiej jest gonić kogoś niż bronić przewagi punktowej.

"Kiedy prowadzi się w klasyfikacji znacznie trudniej zachować zimną krew. W Turcji miałem pecha, gdy wybuchła mi opona. Z kolei w ostatnich dwóch wyścigach Fernando pojechał bardzo dobrze." Hamilton nie wyklucza też zagrożenia ze strony Kimiego Raikkonena, który wygrał ostatnie Grand Prix.

"Różnica zmalała do trzynastu punktów, więc jest już bardzo blisko. Nie wiem jak szybcy będą kierowcy Ferrari podczas następnych wyścigów, ale sami musimy jeszcze ciężej pracować, abyśmy byli jeszcze szybsi."