Hamilton pierwszy raz czuł "synergię" z bolidem

Lewis Hamilton po wielkim triumfie w wyścigu Formuły 1 o GP Hiszpanii powiedział, że pierwszy raz czuł "synergię" z tegorocznym bolidem Mercedesa.
Dwa tygodnie temu w Baku mistrz świata wygrał szczęśliwie, dziś zwyciężył całkowicie zasłużenie, kontrolując zawody od startu do mety. Ostatecznie pokonał o ponad 20 sekund drugiego kierowcę, zespołowego partnera Valtteriego Bottasa. Brytyjczyk cieszył się nie tylko z wygranej, ale też ze znalezienia wspólnego języka z samochodem.

„Nie mógłbym tego dokonać bez tego niesamowitego teamu". - mówił. „Dziś czułem tę synergię pomiędzy mną i bolidem, której brakowało mi w tym roku".

„(...) Byłem dużo bardziej zadowolony z auta. Nie powiedziałbym, że była idealna synergia, ale prawie. Myślę, że pokazała to moja twarz".

„Naprawdę się cieszę. Powiedziałem, że chciałem przystąpić do wyścigu i wygrać go właśnie w taki sposób. Cieszę się z wykonania planu".

Dzięki zwycięstwu Hamilton powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej sezonu z 4 do 17 punktów.

Mercedes w Hiszpanii pierwszy raz tego roku zdominował Grand Prix. Według Hamiltona głównie dzięki postępom w pracach nad samochodem, który kaprysił podczas poprzednich wyścigów. „Nie sądzę, by chodziło tylko o tor". - powiedział. „(...) Można uznać, że tor przyczynił się w małym procencie do tego sukcesu. Ale moim zdaniem chodzi o nasze pojmowanie bolidu i poprawianie go".

„Zespół ciężko pracował, by zrozumieć, jak auto funkcjonuje. Myślę, że poskładało się to w ten weekend".

Czy piąta runda sezonu była przełomem dla Mercedesa?

„Trochę za wcześnie na takie stwierdzenie, ale chciałbym mieć nadzieję, że to może być część punktu zwrotnego dla nas". - tłumaczył Hamilton. „Wyścig po wyścigu, możemy rozumieć opony coraz lepiej. Walczą o to wszyscy".

„Ale równie dobrze w kolejnych zawodach możemy mieć problemy i być nigdzie. Za wcześnie, by przesądzać".

„Po pięciu wyścigach dużo lepiej rozumiemy bolid i dużo lepiej wiemy, co trzeba robić, aby działał".

„Udajemy się teraz do Monako będąc na fali, ale wiemy, że mamy dużą górę do przejścia i wiele pracy do wykonania. Ważne, by dalej się starać i pracować tak ciężko jak dotychczas".