Hamilton mówi, że chcieli się pozabijać z Rosbergiem

Lewis Hamilton stwierdził, że nawzajem z Nico Rosbergiem chcieli się "zabić" w ferworze walki o mistrzostwo świata Formuły 1.

Kierowcy Mercedesa mieli trzy stłuczki w ciągu ostatnich pięciu wyścigów, ale Hamilton utrzymuje, iż jego stosunki z Rosbergiem są od pewnego czasu dobre jak nigdy.

Obrońca tytułu powiedział jednocześnie, że wcześniej natomiast mieli ochotę się pozabijać. „Naprawdę, do ostatniego wyścigu - nawet po Barcelonie - mamy z Nico lepsze relacje niż kiedykolwiek, ponieważ rozmawiamy ze sobą o różnych sytuacjach". - tłumaczył.

„Nie unikamy dyskusji. Udajemy się do pokoju i nawet jeżeli nam się to nie podoba, mówimy, z czym mamy problem i załatwiamy sprawę".

„Wcześniej nigdy tak nie było. Przedtem on chciał zabić mnie, a ja jego".

„Dlatego mówię, że teraz jest między nami lepiej niż kiedykolwiek było. Nie staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi, mamy swoje lepsze i gorsze momenty, a ostatnie zawody zdecydowanie były tą gorszą chwilą. Ale ważne, że jak mężczyźni bierzemy odpowiedzialność za nasze czyny".

"Jestem najlepszy"

Hamilton powtarza, że mimo zaostrzenia przez Mercedesa sankcji za stłuczki i zmienienia zasad, na jakich on i Rosberg mogą rywalizować ze sobą, będzie dalej ścigał się z Niemcem tak zawzięcie, jak tylko potrafi. Mówiąc o tym Brytyjczyk również wyraził przekonanie o swojej wyższości na torze nad wszystkimi innymi kierowcami.

„Będę dawał z siebie wszystko". - powiedział. „Ja tak się ścigam".

„Chcę wygrać, bo jestem najlepszy. Koniec kropka".