Hamilton miał złe ustawienia silnika

Nico Rosberg nie ekscytuje się zbytnio niemal półsekundową przewagą nad Lewisem Hamiltonem po piątkowych treningach Formuły 1 w Brazylii tłumacząc, że jego zespołowy partner z Mercedesa i mistrz świata miał złe ustawienia silnika.Hamilton, który nigdy nie wygrał na torze Interlagos, rankiem sam wyprzedził Rosberga o 0,519 sekundy, ale po południu już uległ Niemcowi o 0,458 sekundy.

„Przewaga nad Lewisem na pewno nie oddaje prawdziwego obrazu sytuacji, ponieważ pomylił się z ustawieniami silnika i dużo na tym stracił". - wyjaśniał Rosberg.

„Ale to wciąż solidny początek dla mnie. Jestem zadowolony z kierunku, w którym zmierzam".

Hamilton powiedział to samo.

„Nie zmieniłem niczego w bolidzie na drugi trening, więc nie zareagowałem na zmieniające się warunki na torze". - mówił. „Może to mi zaszkodziło. Bez wątpienia wprowadzę pewne zmiany na jutro".

„Zmienianie ustawień zajmuje dużo czasu i w pewnym sensie utknąłem z pierwotnym wyborem, który prawdopodobnie nie był słuszny".

„Walka będzie wyrównana, to na pewno. Nico jeździ naprawdę dobrze". - dodał.