Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela
Valtteri Bottas i Sebastian Vettel na starcie wyścigu

Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela

2018-06-24 - G. Filiks     Tagi: Paul Ricard, Francja, Mercedes, Formuła 1, Wypadki F1, Verstappen, Bottas, Vettel, Hamilton
Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton nie mógł się nadziwić, że jego główny rywal Sebastian Vettel dostał najłagodniejszą karę z możliwych za stłuczkę z Valtterim Bottasem po starcie dzisiejszego wyścigu o GP Francji.
GP Francji - kolizja Sebastiana Vettela i Valtteriego Bottasa

Kierowca Ferrari ruszył świetnie z trzeciego pola, ale został przyblokowany przez duet Mercedesa - prowadzącego Hamiltona i podążającego obok Bottasa. Następnie zblokował koło na dohamowaniu do pierwszego zakrętu i spowodował kontakt z drugą ze Srebrnych Strzał.
Valtteri Bottas i Sebastian Vettel na starcie wyściguSebastian Vettel
Po kolizji Vettel oraz Bottas musieli wykonać awaryjny pit-stop i przez resztę popołudnia odrabiać straty.

Sędziowie postanowili nałożyć na Vettela za cały incydent 5-sekundową karę.

Według Hamiltona potraktowano go zdecydowanie zbyt pobłażliwie, co pokazuje fakt, że Niemiec i tak zdołał finiszować przed Finem. Zajęli odpowiednio pozycje 5. oraz 7.
Lewis HamiltonSebastian Vettel
Oglądając powtórki startu wspólnie z Maxem Verstappenem przed wejściem na podium, zwycięzca wyścigu komentował: „Człowieku, to szalone. Nie mogę uwierzyć, że dostał za to tylko 5 sekund!"

Później Brytyjczyk kontynuował na powyścigowej konferencji prasowej: „Dla mnie to rozczarowujące, ponieważ jako zespół mieliśmy szansę na dublet. Ostatecznie, kiedy ktoś niszczy ci zawody swoim błędem i zostaje za to klepnięty po ręce tak naprawdę, kiedy może po prostu się odbudować i dojechać do mety wciąż przed osobą, którą uderzył, to się nie dodaje, wiesz?"
„Ostatecznie nie powinien być w stanie finiszować przed nim, bo wyeliminował go z wyścigu. Ale tak... podjęto taką decyzję".


Irytował się też trzykrotny mistrz świata z lat 70. i 80., a zarazem prezes niewykonawczy Mercedesa - Niki Lauda.

Spytany, czy jego team mógł wywalczyć dublet, Austriak odparł: „Myślę, że tak. I nie rozumiem tak naprawdę, dlaczego Vettel dostał tylko 5-sekundową karę za ten ogromny błąd. To za mało".„Mogli doliczyć mu więcej czasu. Pięć sekund to nic. Zniszczył cały wyścig sobie i Bottasowi".

Sam Bottas komentował zdarzenie ze spokojem.

„Jechaliśmy niejako bok w bok do dohamowania, ja byłem po zewnętrznej". - opowiadał. „Zahamowałem trochę później, zostawiłem mu wystarczająco miejsca po wewnętrznej, ale uderzył mnie. Przebiła mi się opona, a w następstwie tego solidnie uszkodziła podłoga, co naprawdę odbiło się na moim występie".
Valtteri BottasValtteri Bottas
Vettel: Nie miałem miejsca

Vettel przyznał się do błędu, lecz jednocześnie sugerował, że nie był w stanie uniknąć kolizji.

„Mój start był za dobry". - stwierdził. „Potem nie miałem miejsca".

„To był mój błąd. Próbowałem wcześnie zahamować i się z tego wydostać, ale znajdując się tak blisko aut z przodu i z boku nie miałem przyczepności. Valtteri próbował odzyskać swoją pozycję, co jest w porządku, a ja oczywiście nie miałem miejsca".
Sebastian VettelStart wyścigu
„(...) Ostatecznie nie mogłem zachować się dużo inaczej. Po prostu byłem w złym miejscu".

„(...) Czy to było umyślne? Naturalnie nie, gdyż równie dobrze mogło skończyć się dla mnie odpadnięciem z wyścigu".


Ironia Verstappena

Tymczasem Max Verstappen wykorzystał całą sytuację do wskazania mediom, jak przesadnie reagowano na jego wypadki.

„Myślę, że gdy zobaczycie Seba następnym razem, może powinniście powiedzieć mu, żeby zmienił swój styl jazdy, bo to naprawdę nie do zaakceptowania". - ironizował kierowca Red Bulla, nawiązując w ten sposób do krytyki, jakiej sam był poddawany.
Max VerstappenSebastian Vettel
„Tak mówiono mnie na początku sezonu, więc myślę, że teraz powinni powiedzieć to samo".

„Seb oczywiście nie powinien nic robić, po prostu ścigać się dalej. Wyciągnąć wnioski i iść przed siebie".

„To moja rada dla wszystkich w tym pomieszczeniu".


Potem Holender dodał w wywiadzie dla telewizji Sky Sports: „Wszyscy jesteśmy ludźmi. Mam nadzieję, że gdy udamy się na GP Austrii, dziennikarze nie będą pytać go, czy zamierza zmienić swoje podejście, bo właśnie to słyszałem ja przez tak wiele wyścigów - i naprawdę mnie to wkurza".
Max VerstappenMax Verstappen
„(...) To naprawdę, naprawdę głupie. Nie będę milczał w tej sprawie".

„Musisz uczyć się na błędach, ale nie możesz zmienić swojego podejścia. Możesz je dostroić, ale wezwania do zmiany stylu jazdy i wszystkie tego typu rzeczy to nonsens".

„(...) Błędy się zdarzają, także najlepszym z nas, co można było dzisiaj zauważyć. Po prostu denerwuje mnie to, ponieważ na pewno nie będzie napiętnowany tak bardzo jak ja. Cały czas mówiono mi, że powinienem zmienić swoje podejście, przewijały się wszystkie te głupie komentarze. Ale nie zmieniłem niczego i teraz wszystko jest w porządku".
Max VerstappenMax Verstappen
„Ostatecznie nigdy nie będą się śmiać jako ostatni, bo wiem, co mam robić. Tylko to po prostu denerwujące".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela

Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela
KTM 2018-06-25 00:51
Zeby tylko się o nim mówiło po tak nudnym wyścigu , co za gośc. Spoko , był najszybszy i nice, wygrał super! Ale sedziowie dali dobra kare, vettel i tak mimo ze schranił dohamowanie to i tak ukarał się sam bo spadł na koniec, po drugie to jest pierwszy zakręt i tak łagodniej się podchodzi do sprawy, po trzecie vet jechał w strudze za Lewisem i ciezej tam dobrac wtedy hamowanie przy tez zatankowanych bolidach startując z połowy prostej . Gdyby na tym zyskał kara byc powinna wieksza... A co sadzicie o takiej każe w której VET wyeliminował VERSTAPPEN w chinach ? I to nie na 1 zakręcie! No właśnie , więc nie przesadzajmy . Ale ja wiem że niektórzy są sędziami nie w swoich sprawach tylko po to zeby o nich gadano... Ciekawe co na to BOttas , kogo obchodzi zdanie kogokolwiek poza Bottasem i vet w tej sytuacji ?!
Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela
haha 2018-06-25 01:23
Lewisku kpiną to był brak kary dla ciebie jak wypchnąłeś Kubice z toru-pamietasz? Albo brak czarnej flagi dla ciebie gdy cie porządkowi wypychali ze żwiru-to nie rajd koleś.
Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela
Homonguos 2018-06-25 01:27
Dajcie małpce banana by nie gwiazdorzył hahahaha.
Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela
Niech nie 2018-06-25 06:02
jęczy. Sam nie raz wypychał innych w zakręcie i to całkiem świadomie i celowo. Vettel przesadził. Ale nie widać by zrobił to celowo. Mało tego widać, że się ratował. Hamiltona boli świetny start Vettela. Na wielu torach objechał by oba Merce do pierwszego zakrętu. Tutaj niestety prosta była za kotka. Hamilton ma spinę. Bo tytuł jest wciąż nie pewny. Dlatego te jęki. A Vettel no cóż popełnia za dużo błędów i tarci przez to punkty. Tak samo jak tracił w zeszłym roku. I przez to tytuł może przepaść i w tym roku.
Hamilton krytykuje sędziów za łagodne potraktowanie Vettela
Rododendron 2018-06-25 08:53
Max tak naprawdę nie krytykował Vettela, tylko usprawiedliwiał siebie. "Błędy zdarzają się każdemu" - ale pewnie inaczej by mówił, gdyby to jego Niemiec obrócił. Bottas jak zwykle nie chce zbyt agresywnie reagować, a szkoda, bo po raz kolejny stracił cenne punkty nie z własnej winy. Trzeba natomiast przyznać, że mimo uszkodzonej podłogi wyprzedzał całkiem efektywnie, a nawet efektownie. Podczas gdy Vettel odrabiał straty korzystając prawie wyłącznie z prostej, DRS i dohamowania do szykany (oprócz wyprzedzania Hulkenberga), Fin wyprzedził brawurowo Pereza i Grosjeana w szybkich zakrętach. Nie hejtuję Vettela, ale akurat ten wyścig nie był jego najlepszym, a Kierowcą Dnia powinien zostać moim zdaniem Raikkonen lub Leclerc. Również Magnussen i Sainz nieźle sobie poradzili.