Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton i Rosberg nie usłyszą "team orders"
Hamilton i Rosberg nie usłyszą "team orders"
Szefostwo Mercedesa nie będzie stosować poleceń zespołu w rywalizacji Lewisa Hamiltona z Nico Rosbergiem podczas jutrzejszego wyścigu Formuły 1 o GP Australii.
Srebrne Strzały wystawiły na sezon 2014 najlepszy bolid i kibice oraz epskerci zastanawiają się, jak będzie wyglądać walka Hamiltona i Rosberga, gdy obaj znajdą się na czele stawki. Włodarze Mercedesa przeprowadzili długą rozmowę na ten temat z Brytyjczykiem oraz Niemcem, podczas której ustalono, że nie usłyszą tzw. "team orders". Panowie podobno mogą się ze sobą ścigać, choć muszą pilnować, bynie przesadzić, na czym mogliby skorzystać rywaleRosberg, który nie krył złości po otrzymaniu polecenia pozostania za Hamiltonem w ubiegłorocznym GP Malezji, tłumaczył: „Już mogę wam powiedzieć, że będą pojedynki między mną, a Lewisem. To ważne dla telewizji i dla każdego, również dla nas jako zespołu. „To ekscytująca sprawa. Na tym polega wyścig. Po to tutaj jesteśmy - aczkolwiek trzeba znać granicę.
„Oczywiście nie możesz toczyć szaleńczej wojny z teamowym kolegą, bo w końcu obaj reprezentujemy Mercedesa i mamy wspólny cel - wprowadzić naszą markę na szczyt F1.
„Musimy wyczuć granicę. Szczegółowo się przygotowywaliśmy w tej kwestii, więc wiemy co nas czeka.
„To najważniejsze - aby każdy wiedział, jak się zachować".
Dyrektor wykonawczy Mercedesa - Christian "Toto" Wolff dodał: „Ciężko sprecyzować wszystko. Dla przykładu, nie ustaliliśmy, że ten kto wyjedzie szybciej z zakrętu nr 1, ma pierwszeństwo przez cały wyścig.„Przeprowadziliśmy długą dyskusję z kierowcami oraz z Paddym (Lowe, drugim szefem ekipy - przyp. red.) i była to bardzo dobra rozmowa.
„Każdy wyraził swoją opinię, jak to powinno wyglądać, po czym ustaliliśmy, że głównymi rywalami są zawodnicy innych stajni.„Będziemy decydować o postawie obu naszych kierowców z wyścigu na wyścig, w zależności od obrotu sytuacji.
„Znaleźliśmy rozwiązanie, które jest akceptowalne i przez Nico, i przez Lewisa, i przez zespół".
Srebrne Strzały wystawiły na sezon 2014 najlepszy bolid i kibice oraz epskerci zastanawiają się, jak będzie wyglądać walka Hamiltona i Rosberga, gdy obaj znajdą się na czele stawki. Włodarze Mercedesa przeprowadzili długą rozmowę na ten temat z Brytyjczykiem oraz Niemcem, podczas której ustalono, że nie usłyszą tzw. "team orders". Panowie podobno mogą się ze sobą ścigać, choć muszą pilnować, bynie przesadzić, na czym mogliby skorzystać rywaleRosberg, który nie krył złości po otrzymaniu polecenia pozostania za Hamiltonem w ubiegłorocznym GP Malezji, tłumaczył: „Już mogę wam powiedzieć, że będą pojedynki między mną, a Lewisem. To ważne dla telewizji i dla każdego, również dla nas jako zespołu. „To ekscytująca sprawa. Na tym polega wyścig. Po to tutaj jesteśmy - aczkolwiek trzeba znać granicę.
„Oczywiście nie możesz toczyć szaleńczej wojny z teamowym kolegą, bo w końcu obaj reprezentujemy Mercedesa i mamy wspólny cel - wprowadzić naszą markę na szczyt F1.
„To najważniejsze - aby każdy wiedział, jak się zachować".
Dyrektor wykonawczy Mercedesa - Christian "Toto" Wolff dodał: „Ciężko sprecyzować wszystko. Dla przykładu, nie ustaliliśmy, że ten kto wyjedzie szybciej z zakrętu nr 1, ma pierwszeństwo przez cały wyścig.„Przeprowadziliśmy długą dyskusję z kierowcami oraz z Paddym (Lowe, drugim szefem ekipy - przyp. red.) i była to bardzo dobra rozmowa.
„Każdy wyraził swoją opinię, jak to powinno wyglądać, po czym ustaliliśmy, że głównymi rywalami są zawodnicy innych stajni.„Będziemy decydować o postawie obu naszych kierowców z wyścigu na wyścig, w zależności od obrotu sytuacji.
„Znaleźliśmy rozwiązanie, które jest akceptowalne i przez Nico, i przez Lewisa, i przez zespół".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton i Rosberg nie usłyszą "team orders"
Podobne: Hamilton i Rosberg nie usłyszą "team orders"



Podobne galerie: Hamilton i Rosberg nie usłyszą "team orders"
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć