Hamilton chce spróbować sił w wyścigach motocyklowych

Lewis Hamilton planuje sprawdzić się w wyścigach motocyklowych, gdy już zakończy karierę kierowcy Formuły 1.
Brytyjczyk pomiędzy ostatnimi GP Kanady i GP Austrii znów udał się na zawody MotoGP. Areną zmagań był tor Barcelona-Catalunya. „Obok NBA, to najchętniej oglądany przeze mnie sport". - wyjawił.

29-latek jest pod wrażeniem najlepszych motocyklistów wyścigowych świata i zdradził, że chodzi mu po głowie spróbowanie sił w zawodach jednośladów samemu. Lewis już uczy się na zwykłym motocyklu, marząc nawet o zawojowaniu pewnego dnia MotoGP, choć wcześniej zapowiadał zawieszenie kasku na kołku po opuszczeniu "Jedynki". „Jeżdżę moim motocyklem po ulicach, autostradach itd." - mówił.

„Będąc świadom, jak szybkie są motocykle z wyścigów Grand Prix i jak jest na nich niebezpiecznie, przeraża oglądanie zawodników ślizgających się w zakrętach. Mam do tych gości wielki szacunek.

Zobacz także: Alonso zainteresowany karierą w 24h Le Mans »

„(...) MotoGP to wspaniały sport i naprawdę chcę go spróbować pewnego dnia.

„John Surtees został mistrzem świata i na motocyklu, i w samochodzie, byłoby świetnie to powtórzyć.

Hamilton pali gumę motocyklem MotoGPMotoGP

„Jednak na motocyklu łatwo zrobić sobie krzywdę, dlatego nie możesz na nim ryzykować w trakcie sezonu F1.

„Ale zdecydowanie spróbuję kiedyś tego sportu". - zapewnił Hamilton.